Ewelina skoro tak nalegasz to wrzucę to co znalazłam.
To widok na taras i tą stronę, na której teraz są posadzone malutkie thuje.
Tutaj jeszcze taras zimą
I rzut na prawą i lewą stronę.
Widzę, że nawet "moja ukochana linia WN" się załapałą.
Zafascynował mnie ten kraj. I zszokował zarazem swoja ponura historią.
Mam nadzieję że Danusia wybaczy mi że zamieszczę więcej zdjęć ludzi i życia niż roślin.
plaża Maya Bay Plaża leży na niezamieszkałej wyspie Koh Phi Phi Leh, w zatoce otoczonej przez sięgające 100 metrów strome klify. Zatoka składa się z kilku plaż, z których najdłuższa (i najsłynniejsza) ma około 200 metrów.
Miejsce zasłynęło z filmu „Niebiańska plaża” z Leonardem DicCaprio w roli głównej. Od tego momentu Maya Bay stała się najbardziej popularną plażą na wyspach Phi Phi. Wyspa jest niezamieszkała, ale w sezonie przybywa tu wielu turystów i bywa niezwykle tłoczno. Za wejście na plaże trzeba zapłacić, gdyż miejsce stanowi obecnie część parku narodowego.
Tłok, tłok, tłok- odbiera cały urok plaży.
z reguły unikamy tłomów, ale Maya Bay to punt obowiązkowy jak świątynie w Bangkoku.
Agnieszko, jeszcze za wcześnie to dopiero luty i jego pierwsza zima, nie masz się do czego śpieszyć, spokojnie zaczekaj
Mam, ale posadziłam w zbyt wilgotnym miejscu, żyje, ale nie wygląda, tak jak kiedyś, szczepione buki rosną bardzo, bardzo wolno, lubią piaszczyste podłoża i sucho....jak będziesz, już go miała, to dobrze wybierz mu miejsce w ogrodzie
Pendula, tylko listeczki wiosną
Rohanii
Pierwszy rok Purpure Fontain
Dawick Gold
Tricolor, jeszcze malutki, ciekawa jestem jak wystartują wiosną
Czy dawać siatkę Ewuś, tak, jeśli masz wytyczony fragment trawnika, u mnie ścieżki meandrują i nie wszystkie rabaty są wykończone, linia rabat cały czas się zmienia, na rzecz rabatek, mam zbyt dużą powierzchnię, to byłby dla mnie za wysoki koszt i trzeba by było robić wszytko od początku, zrywać starą darń, nawieść ziemi, wywałować, położyć siatkę , przysypać i kłaść trawnik z rolki, to za dużo jak dla mnie, żeby wszystko od nowa zaczynać, u mnie wkoło pola i nieużytki, to i tak byłaby walka z wiatrakami