Prymulka od Iwonki - jeszcze raz dziękuję za mile spędzony czas.

ale zdążyłam ogarnąć podwórko i kilka rzeczy zlikwidowałam stonehenge i zrobiłam coś podłużnego z różami piennymi różowymi i białymi ostróżkami i różami okrywowymi fairy

Z żurawek najlepiej przetrwały Marmelade, inne są nieciekawe, ale szybko się zregenerują.


Dzisiejsze zakupy




Wkrótce pójdą do gruntu.

Krokusy i inne cebulowe jeszcze na pół gwizdka

I dla przypomnienia, że na całej długości donicy są serby





Jeszcze nie wiem, co zrobię z łubinami. Na razie tkwią w doniczkach w zeszłorocznym miejscy (co widać ).

Moje czosnki są takie.

ML ubywa

Ivvvona napisał(a)

Wrzośce, trochę mnie zawiodły, nie kwitną tak obficie jak bym chciała.

A wiesz, że i moje też skąpawo kwitną. Myślę, że część pączków podmarzła. Zaraz po kwitnieniu mus solidnie je przyciąć.

Krokusy - jedne kwitną, inne przekwitają a inne jeszcze w pąkach.

barbara_krajewska napisał(a)

Wywrotka ziemi by się przydała

Jutro jadę szukać ziemi, zasypywałem dalej oczko zerwałem darń przed drewutnią pod żwir.
Drewutnia prawdopodobnie będzie przedłużona, sąsiedzi się zagrodzili.

Udało się

To masz jeszcze magnolię pod którą posadzę Jacka
Gorące buziaczki!!!!!!!!!!!!

Kolejka do fryzjera





Bronzita przezimowała

Ciągle kwitną przebiśniegi.


Wrzośce, trochę mnie zawiodły, nie kwitną tak obficie jak bym chciała.



Pokazała się pierwsza ostróżka.

Irenko Kochana!!!!!!!!!!!!!!
Ogromnie się cieszę!!!!!!!!!!!! Czuję się jakby mi zdjęto z barków stu kilowy
ciężar. To wspaniała wiadomość na zakończenie dnia.

Drzewko szczęścia dla Ciebie.

To moja pierwsza próba wklejenia zdjęcia (mam nadzieję, że udana).

Pozdrawiam bardzo, bardzo gorąco.

Niestety nie mogłam wgrać zdjęć to znalazłam jakieś stare.
Świerki od dołu podcięte trochę więcej niż połowa wysokości i zrobiło się pusto. Żurawek już tam nie ma. Jest jedna kulka bukszpanowa, którą widać za tą figurka (jak się dobrze przyjrzycie). właśnie tam chciałabym kulki i małe stożki. Hosty zostają. Pomiędzy nimi mam rządek tulipanów.




W pancie zaznaczyłam jak to mniej więcej wygląda, kulka jest pośrodku między świerkami, ale na tym zdjęciu tego nie widać bo z boku robione. Jak tam pomieścić parę kulek i chociaż 3 małe stożki???

Inne, pojedyncze sztuki. Zdjęcia robione z poziomu dżdżownicy, gdyż ledwo widoczne

to moja, ta wyższa

wojtas2101 napisał(a)

Wywrotka ziemi by się przydała

BASIA8 napisał(a)

Asieńko dech nie wywalimy - te z zewnątrz nadają tylko na opał ale reszta suuper zdrowa leży w suchym miejscu i czeka na wykorzystanie - może zrobimy z bali strop na budowanym ganku albo ścianki na poddaszu - wykorzystamy je odpowiednio.

Dobrze, że dech nie wyrzucacie, dostaną drugie życie