Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:50, 05 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Do góry
Judith napisał(a)

Haniu, ja nie biegam w ogóle . Buty się nazywają do biegania, a ja ich używam do bardzo szybkiego chodu, takiego o prędkości nieco ponad 8 km/h. Takie buty mają wspaniałą podeszwę, która przy każdym kroku wystrzeliwuje człowieka jak z trampoliny . Amortyzacja level master .
Co do ogrodu to wracając wczoraj z roboty widziałam cudnej urody i wielkości ciemierniki w centrum ogrodniczym. Małżonek już wie, co dostanę na Dzień Kobiet .
Z tematów pogodowych - dziś był mój pierwszy raz w wiosennych butach . Ocieplenie jest bardzo wyraźne no i słońce calutki dzień .

Twój trawnik wyglada wspaniale po zimie!


A, to już rozumiem o co chodzi z tymi butami. Mam podobne do łażenia z kijkami.
Z czasów młodości pamiętam, że 8 marca zrzucało się zimowe okrycia i paradowało się w wiosennych płaszczykach i butach, choć czasem jeszcze wiatr nieco smagał poi łydkach.

W poniedziałek, zachęcona piękną pogodą, wybrałam się do marketów budowlanych z działem ogrodniczym w celu nabycia bratków. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy się okazało, że ich jeszcze nie ma . Kusiły mnie jakieś ciemierniki wschodnie, ale zrezygnowałam z zakupu, bo miały jedynie liście.
Ty masz szczęście, bo dostaniesz okaz pełen kwiatów.

Trawnik ma trochę suchych źdźbeł, ale mam nadzieję, że po wałowaniu i planowanej wertykulacji i areacji szybko się zazieleni.

Rodki w dobrej formie wchodzą w wiosenny sezon.



To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:40, 05 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Do góry
mrokasia napisał(a)


Taki mamy klimat
Cóż począć…


W tych zmianach klimatycznych mnie chyba najbardziej przeraża niedobór wody. Zwykle po zimie miałam pełną studnię, a teraz jest w niej może 1/4 wody. Do tego, że sezon rozpoczyna się wcześniej czy później jakoś można przywyknąć, ale do tego, że przez 6 tygodni nie padało jakoś nie bardzo.

Lutowy mróz nieco poturbował ciemiernikowe kwiecie, ale pszczółki i tak się wokół nich kręciły.







Owadzia stołówka z każdym dniem zwiększa asortyment.



Przebiśniegi weszły w kolejną fazę kwitnienia. Te ciepłe dni bardzo ją skrócą.



Ranniki wreszcie przestały się kulić z zimna.


Ogród w malinówkach 20:30, 05 mar 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4475
Do góry
No i najlepsze z dnia dzisiejszego na koniec Jako drugie po krokusach pojawiły się irysy. To dlatego, że trzymane w foliaku. Wczoraj trafiły do domu



A zaskoczyła mnie pomyłka w kolorze, bo z jednego woreczka sadzone. Ciekawe jak będzie z resztą w foliaku.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:30, 05 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Do góry
Margo2 napisał(a)
Ale porządeczek
Ja jak dobrze pójdzie wyjdę w niedzielę. Chociaz tak jak u dziewczyn z Kaszub u mnie wiele makabrycznie. Zimno, więc mi się az tak nie spieszy


Gosiu, porządeczek jest pozorny. Rzutem na taśmę zrobiłam jesienią kanciki i one jakoś tak porządkują mimochodem przestrzeń.
Dzisiaj miałam 17 stopni na termometrze w zacienionym miejscu, lekki wiaterek i cudownie błękitne niebo. Zrezygnowałam z tego powodu z poobiedniego lenistwa przy komputerze i całe popołudnie spędziłam w warzywniku. Oczyściłam poletko z truskawkami, podsypałam je granulowanym obornikiem i podlałam. Posiałam groszek i bób i też podlałam. Oczyściłam kolejną rabatę w warzywniku i zaczęłam tam wysiewać pietruszkę korzeniową i marchew z rzodkiewką. Posadziłam szalotkę. Wszystkie wysiewy i nasadzenia trzeba było podlać, bo w prognozach brak opadów, a niewielka ilość wody w studni wskazuje, że w glebie na wierzchu może być zbyt mało wilgoci dla nasion.

Róże ruszyły.







To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:15, 05 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Do góry
Basieksp napisał(a)


Ooo super, dzięki W piątek będę mogła coś znowu podziałać, to będę już wszystko wycinać bo niby dwie rabatki wysprzątałam, a hortensje na nich zostały i tak dziwnie mi to pasowało


Kwiatostany hortensji wycinam zazwyczaj w styczniu, bo już wtedy zaczynają fruwać po ogrodzie i wciskają się w różne zakamarki.

Do przycięcia zostały mi tylko perovskie. Wciąż wyglądają atrakcyjnie, więc zwlekam z ich przycięciem do momentu pielenia na rabatach ozdobnych.





Zieleń, drewno i antracyt 18:34, 05 mar 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12951
Do góry
To jeszcze portrecik


Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 18:19, 05 mar 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2777
Do góry


Wymarzyłam sobie wrzosowisko 18:03, 05 mar 2025


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3070
Do góry
Przedogrodek, do którego jesienią trafił oczar. Na razie rośnie samotnie, ale może jak już skończę ogrod, to powstanie tam jakaś rabata


Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 18:01, 05 mar 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7620
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
U mnie dopiero pierwsze sygnały, że fenologicznie zaczyna się przedwiośnie, a u Was już dawno były.


Krokusy ledwo z ziemi wystają.

Takie drobne a tak cieszą
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 17:59, 05 mar 2025


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2706
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
U mnie dopiero pierwsze sygnały, że fenologicznie zaczyna się przedwiośnie, a u Was już dawno były.



Śliczne zdjęcie!
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 17:58, 05 mar 2025


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3070
Do góry
Witaj, Gosiu! Zapraszam częściej, bo pewnie pojawią się jakieś kwestie do dyskusji i planowania

A na razie pokazuję moje krokusy i wrzośce na rabatach przed domem
Ogród w malinówkach 16:45, 05 mar 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4475
Do góry
A teraz przyjemne rzeczy



Ogród w malinówkach 16:42, 05 mar 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4475
Do góry
LIDKA napisał(a)
Pokaz te jodłe. Ja mam niedocAs i mojej nie ruszałam jeszxze. Obetne w weekend.
Proszę.

Od tej strony jeszcze jakoś wygląda. Od strony ambrowca gorzej - brakuje czegoś na dole. Niepotrzebnie uciąłem gałązki na dole aż do rozgałęzienia, potem równałem i wyszło źle. Trochę mnie drażni. Chuda i z długą szyją. Teraz to dopiero łabędź (jak to pisze Bożenka)


No zepsułem drzewko. Albo się ogarnie albo wyleci.
Ogród w malinówkach 16:36, 05 mar 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4475
Do góry
Ambrowce po przycięciu. Nie ma dolnych gałęzi i skrócone wyższe pędy. W sumie pokrój wrzeciona wyszedł



Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 13:39, 05 mar 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4936
Do góry
U mnie dopiero pierwsze sygnały, że fenologicznie zaczyna się przedwiośnie, a u Was już dawno były.


Krokusy ledwo z ziemi wystają.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 12:53, 05 mar 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5125
Do góry
Rośliny na rabacie kamienistej:

Trawy z tyłu to różne miskanty, których nie będę ruszać. W następnych rzędach:

Hortensja bukietowa Phantom (na środku) - tą pewnie byłoby najtrudniej przesadzić
Rozplenica Lady U x 4
Rozchodnik Brillant x 10
Red Baron (nie chce go już w rzędzie, raczej w jakimś okręgu
Skalnica Arendsa
Żurawka
Czosnek Purple Sensation
Jeżówki zwykłe fioletowe x 2
Clematis Arabella x 5
Macierzanka highland cream x 4


Tu trochę widać ten gęsty busz



Dla tych co nie znają tarasu




Druga strona za skrzyniami



Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 12:44, 05 mar 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5125
Do góry
Przemielone



Myślę i myślę nad tą rabatą i wpadłam na pomysł zrobienia z prawej strony ścieżki czegoś w rodzaju skalniaka (trawy z tyłu w kamieniu by zostały oczywiście), usypałabym jakąś górkę, dosadziłabym jakieś rośliny typowo skalniakowe kwitnące i zioła, może jałowce płożące? na rogu tarasu posadziłabym judaszowca avondale (kupiłam na jesieni). A po lewej stronie ścieżki coś kwitnącego co by pasowało do liliowców (może kukliki przenieść?). Ale myślę też bardzo nad tym by w miejscu tych 3 żółtych kółek posadzić brzoze doorenbos, tą białą i zrobić jakby aleję, albo chociaż jedną youngi, tą płaczącą. Czy to nie byłoby za blisko domu? Nie zabierze mi całego światła? I co wtedy pod brzozami?

Ogród hortensjowo różanecznikowy 10:49, 05 mar 2025


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3685
Do góry
Monika83 napisał(a)
Daria no słabo jest jak nie ma znami Kolina,kilka lat znami był... Ja Bazyliszka nie będę przyzwyczajała na dwór, mieszkam przy ulicy gdzie kierowcy traktują tę szose jak tor wyścigowy. Bazyl jest rasy Szkocki prostouchy długowłosy.

Domisie tą bajke to moje córki kiedyś oglądały dlatego nazywają Bazyla Bazyli

Matko kochana jaki przystojniak! Naucz go chodzić na smyczy i zabieraj na spacerki. Ja moją kocię przypinam ze smyczą w ogrodzie i mam ją na oku, jak pracuję w ogrodzie to ona też jest ze mną, oczywiście na smyczy. Może i jest to śmieszne ale dla mnie bezpieczeństwo kota jest najważniejsze, dzieci by mi nie wybaczyły gdybym ją puściła i coś by się jej stało.
Ogród hortensjowo różanecznikowy 10:21, 05 mar 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3859
Do góry
DariaB napisał(a)
Przykro mi z powodu straty kota Ja dlatego mojej niw wypuszczam i chodzę z nią nią smyczy.
Nowy członek rodziny jest piękny, co to za rasa? I Bazyl to super imię, Ci co się śmieją się ni znają. Miałam kiedyś kota, który miał na imię Bazyli, nie wiem czy pamiętacie bajkę Domisie, na cześć Domisia Bazylego tak dostał na imię, wtedy córka była mała i namiętnie Domisie oglądała
Daria no słabo jest jak nie ma znami Kolina,kilka lat znami był... Ja Bazyliszka nie będę przyzwyczajała na dwór, mieszkam przy ulicy gdzie kierowcy traktują tę szose jak tor wyścigowy. Bazyl jest rasy Szkocki prostouchy długowłosy.

Domisie tą bajke to moje córki kiedyś oglądały dlatego nazywają Bazyla Bazyli
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 10:01, 05 mar 2025


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3685
Do góry
Dziewczyny odpiszę zbiorczo działka ma 52a, jest budowlana i w gminie jest ustalony miejscowy plan zagospodarowania dla tej działki więc myślę, że żadne niekorzystne zmiany związane z ustalanym planem ogólnym nie powinny jej dotknąć.
Czy będzie nowy dom, trudno w tej chwili to do końca przewidzieć. Ja bym chciała się na tą wieś wynieść, moja dzielnica się rozrasta w sposób który nie do końca mi pasuje. Za chwilę młodsza córka pojedzie na studia, dom mamy teraz dość duży, chociaż mąż twierdzi, że nie, no ale on go nie sprząta Zobaczymy co czas przyniesie, nie ukrywam, że mam z tyłu głowy lęk związany z obecną sytuacją geopolityczną ale nie prowokuję do dyskusji bo każdy może mieć swoje obawy i lęki. W tym roku raczej tam nie będziemy nic robić, ojciec właściciela działki chciałby na niej jeszcze w tym roku uprawiać zboże, ja się na to zgodziłam. Na jesień mają zrobić przyłącze prądu i wtedy zobaczymy co dalej. Działka jest lekko pochyła więc pewnie trzeba by ją było lekko wyrównać. Na początek może posadzę drzewa i ewentualnie żywopłoty ale to wymaga planu i chociaż wstępnego posadowienia budynku.





Aniu gratuluję Ci nowego nabytku. Pokaż tą posiadłość

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies