I jeszcze fotki z piątku, przygotowanie do wylewania nadproży

Ładne drzwi wybrałaś. Kolor zrobi robotę ale czy czerwony na dłuższa metę nie będzie męczący?
To naświetle też fajne. Mam z lustrem weneckim.

Lidka, nie mam pojęcia, czy czerwone drzwi mnie nie zmęczą . Będę się tym martwić później.

Na zewnatrz raczej nie powinny sie znudzic, rzadko sie oglada, do tego dochodzi zielen i otoczenie. Ale jak planujesz w srodku wiatrolap zrobic zeby kolor dopasowac. Nie jest łatwy w ogarnieciu. Mozna takie drzwi zamowic w 2 kolorach, wewnatrz bardziej neutralny np. grafitowy a na zawnatrz czerwony? No chyba, ze juz masz pomysl jak wnetrze bedzie wygladac to sie nie mędrkuje Jestem ciekawa, bo ja bym chyba nic nie wymyslila do tej czerwieni, mam za slaba wyobraznie

Aniu, podłoga w wiatrołapie (jak i wszędzie dalej) będzie taka:



Do tego biała lub grafitowa lub czarna szafa. Nad kolorem pomyślę, jak już drzwi będą wstawione.


Teraz mam grafitową podłogę, drzwi mahoniowe i szaro-czerwoną szafę. Czyli kolorystyka zbliżona. I wszystko gra (wg mnie ).

Świetnie będzie z tymi drzwiami. Czerwień jest dla odważnych, z jajem. Mam czerwoną pomadkę i choć rzadko jej używam to jest moją ulubioną. To taki kolor z energią dla poprawienia humoru. Będziesz się uśmiechać na widok czerwonych drzwi

Aniu, to że czerwień jest moim ulubionym (zaraz po czarnym) kolorem to jedno . Ale drugie, czy mam na tyle odwagi. Chociaż nie można powiedzieć, że nie mam, skoro porwałam się na budowę solo .
Na pewno nie będę się przejmować „co ludzie powiedzą” (na wsi), bo to już od dawna nie stanowi dla mnie żadnego problemu

Fajny odcień tej czerwieni wybrałaś! Będzie lux! Poza tym będzie pasować do auta

MartaCho napisał(a)

Poza tym będzie pasować do auta

Fotka zawilca praecox dla Patrycji


Przy okazji, jak szłam do tej rabaty, to mijałam wyrośniętą w (zarośniętej) ścieżce kępę białej gaury, która się tam wysiała nie wiadomo skąd. Nie mam nigdzie białej gaury . Nigdzie.