asica napisał(a)

Słonecznie i miło.
Ale zapowiada sie pracowity tydzień w ogrodzie

Co planujesz? U nas dalej susza i nie mogę ani pielić ani sadzić tak twardo.

Oj, u nas pięknie wlalo.
Wszystko odżyło.

Mam zaplanowaną wycinkę dwóch dużych drzew. A po nich trzeba będzie ogarnąc i coś wymyślić

Jedno drzewo, jak pokazywałam, uschło, drugie jest wielkie, mocno sie odchyla w stronę domu, bo odsuwa sie od akacji za płotem. I nic pod nim nie rośnie. Klepisko.

Takie uroki zakładaniania ogrodu bez wyobraźni.

Wykopałam 5 olbrzymich funkii spod sosny. Ważą chyba 120 kg .

Szkoda sosny ale za to będzie nowe. Asia relacje z prac poprosimy.
Ja dziś trochę popieliłam. Jest gorąco i nic innego nie robię.

Nie lubię wrzucać nieciekawych miejsc. Ale pokażę ku przestrodze.
Próbowaliśmy wielu roślin. Nic nie udało się tu uchować.
Te drzewa sądziliśmy z tatą ponad 30 lat temu. Sięgały .... kolan.
Zwlekałam kilka lat, ale uschnięta sosna pomogła pomogła podjąć decyzję.

Mam jeszcze jedno drzewo pod którym ciężko coś uchować.
W dodatku obserwuje na nim obsuchajace pojedyncze gałazki.
To na razie zostaje.

Ciekawe czy to brak światła czy bardziej wody powodował że nic nie rośnie.

Na forum mocno działa magia fot. Pokazujemy co chcemy. A skutek taki że myślałam że znam jako tako układ Twojego ogrodu a nie wiedziałam że masz takie duże i dorosłe iglaki.

Skoro nawet trawie ciężko rosnąć to warunki dla roślin spartańskie pod tym drzewem.

W 2016r próbowaliśmy ogarnąć (wczesniej wycielimy w tym miejscu już 2 duże iglaki.g[/img]

Trawa pod sosnami ma ciężko, ale u mnie inne rośliny rosną bezproblemowo. Fakt, że mam tam linię kroplującą, ale mimo wszystko.
Szkoda drzew. Ja już tak się dop swoich sosen przyzwyczaiłam, że byłoby mi bardzo szkoda, gdyby im się coś stało.
Znowu miałabym słoneczny ogród.
Coś niesamowitego, a ja już pokochałam cień.
Twój ogród jest śliczny. Zdecydowanie dobra decyzja z uzupełnieniem miejsca wokół róż.