Ewo, jak miło Za różyczkę bardzo dziękuję, ale zdradź , co to za piękność mam pewne podejrzenia, ale pewności brak
Na pierwszym zdjęciu bukszpan elegans .
Domek rzeczywiście trochę nietypowy, ale w naszej okolicy jest kilka starych kościołów zbudowanych w technologii szachulcowej, a do Niemiec niedaleko
Piękny warzywnik ma Przemek z życia w wiejskim ogrodzie, ja dopiero rozpoczynam swoją przygodę z warzywnikiem Ale bardzo się staram, więc tym bardziej dziękuję, bo cieszą mnie bardzo Twoje słowa.
Jaskółki zamieszkały u nas od początku i wierzę, że przynoszą szczęście Przez całe lato gniazdo jest zajęte, bo gdy pierwsza para wychowa młode i się wyprowadzi, to gniazdo zasiedla następna para jaskółek. Wyglądało to przekomicznie, gdy mąż sprzątał po wyprowadzce jaskółek, a na drutach przed domem czekali już niecierpliwie nowi lokatorzy
Chabry i maki lubię bardzo i cieszę się, że mam je za płotem. Może w tym roku też będą a bodziszki są wspaniałe, w ubiegłym roku kupione i pięknie kwitły. Jestem ciekawa, jak poradzą sobie w tym roku.
A teraz zmiana tematu. Zima jest czy nie ? Ostatnio sporo napadało i zrobiło się w ogrodzie cudnie.
Ale dziś odwilż i wstrętnie i grubo śniegu na rabatach.
A co było rok temu ? 2014
i to pewnie już w blokach startowych jest pod kołdrą tylko musi się wynurzyć.
Agatka uchowaj Boże przed takimi prostymi liniami. U innych mi się nawet podobają, ale ja nie czułabym się dobrze w takim... nazwijmy to klimacie. Jak dla mnie trochę zbyt nowocześnie. Muszę mieć pozawijane i już Hmm... trudno odpowiedzieć mi na to pytanie, bo lewa strona dopiero będzie zagospodarowywana (częściowo, bo tuż przy domu jest rabata z sosnami i żurawkami). Ale jeśli z Twoich rysuneczków miałabym coś wybrać to zdecydowanie ten środkowy jest najbliższy rzeczywistości.
tak tak.. wątek Weroniki jeden z ulubionych, a pod względem pomysłowości i inspiracji numer 1. Odpoczywałam patrząc na jej fotografie..
hm.. zrozumiałam ach te nasze plany.. choć bardziej mi chodziło o kształt rabat (linie, brzeg rabat)
w sensie symetria-prawa, lewa strona- żeby obie strony były spójne- czy każda strona ma inaczej?.
Już jest OK zamiast ogarniania zabrałam sie za sianie i posiałam stipę, tojeść i kosmos czekoladowy (chcę zobaczyć czy wzejdą z nasion zebranych latem) i jeszcze tą trawkę zapomniałam jak się nazywa
I Rubens, który zakwitł kilkoma kwiatkami Moniko, dlatego nie sieję wszystkiego na raz, większość jednak w marcu i potem szybko odtransportuję do folii. Wiosna w marcu? Super Zaglądałam do Ciebie na szybko, ale muszę jeszcze spokojnie wrócić
Pysznogłówki w kolorze pink, purpury to nowe kolory do czterech już posiadanych, w tym jedna dopiero pokaże kolor, podobno też nie zawsze powtarzają kolory
pikowałam driakiew, mix białej, niebieskiej, ale pewnie znów będą białe, jak w ubiegłym roku
rozwar też zakwitł w pierwszym roku, a może on tak ma, muszę sprawdzić