Na "cypelku" rozpoczęłam zmiany, ale tu niestety utknęłam, bo po pierwsze zabrakło mi bukszpanów, po drugie siły, a po trzecie weny... Zupełnie nie wiem czy dokupić tylko bukszpanów aby uzupełnić braki, czy coś pozmieniać.
W tej chwili za pasmem bergenii są bukszpany "złamane" kulą bukszpanową, a dalej liliowce, kosodrzewina i koniec. Na końcu za kosodrzewiną chyba posadzę bordowe żurawki.
A może przesadzić liliowce bliżej bergenii a bukszpany dociągnąć do kosodrzewiny, a może zostawić jeszcze gdzieś miejsce na żurawki?
W tej chwili jest tak:
Jak uzupełnię brakujące bukszpany, to będzie tak:
A tu pierwsza wersja która "chodzi mi po głowie":
I druga:
To oczywiście tylko próba ulepszenia obecnej wersji. Większe zmiany nastąpią jak będę wiedzieć co chcę. W tej chwili tylko kosmetyka, bo nie wiem w jakim kierunku pójść.