Kasia z kłaczy i szybko się rozrastają z jednym zastrzeżeniem tylko te najpospolitsze, te na zdjęciu zdobyte droga wymiany czekałem dwa lata na pierwszy kwiat i zero przyrostu, tak już jest z tymi "szlachetnie urodzonymi"
Gosia to taki słodziaczek teraz to już dorodna pannica i zawsze wyprowadza ze mną psy(przyjezdne) na spacer
Ewa , Ewa , Monika dzięki nie wiadomo kiedy tak poleciało
Mirella śnieżny widok piękny !!!, drabinka na Orlej dasz radę, zawsze można wspomóc się lonżą , sam o tym myślę (od lat )
podpatrzyłem u Ciebie akwarele i też pokombinowałem
Kasia, Jola, Ewa, Ewa, przypadkowo znalazłam w aparacie różne efekty i spróbowałam upiększyć szarzyznę.
A w ogrodzie....ciut wiosennie się zrobiło, krokusy wychodzą, ptaki śpiewają i świeci słońce, Rudzik odwiedza mnie codziennie i bardzo mnie to cieszy.
..zima jeszcze wróci na parę chwil, tak myślę
Tak to wygląda z przodu i z boku działki dla przypomnienia ( inne zdjęcia za pierwszych stronach wątku). Na ścianie bocznej na wiosnę planujemy zrobić ogrodzenie- podobne jak z przodu domu, ale chyba raczej bez cegły (koszt) ale na niziutkim betonowym cokole szare sztachety.
Piękne to połączenie, aż się zalogować musiałam
Pewnie pisałaś ze sto razy ale co to za jeżówka i jaki carex? i jeszcze tam jakieś drobne różowe kwiatki wypatrzyłam jakby gaura?
donice- jakoś je niezbyt lubię- niby ładne, a....nieładne. Jak mówi M. szukam dziury w całym.
wiosenny 'kociokwik'- M. mówi że wiosną tzreba iść na całego, w Meksyk