Ewo, Gosiu, Aniu-mała, Kasiu - za życzenia i kwiatki dziękuję.
Mój sprint w setkach to nic w porównaniu z innymi watkami. Chciałoby się co nieco napisać, ale ogrodowo nic jeszcze nie mam, w domu patyczaki kwitną, ale od lat te same, niewiele się dzieje.
Zima trochę zaczyna być sobą, może i trochę śniegu na bałwanka spadnie? A tak w ogóle juz tęsknięza ogrodem, szczególnie jak Wasze fotki pooglądam.
mój gołębnik w dół od litery f na linii lasu