Danusiu bo jest nowy sezon, każdy chciałby coś porobić, a tu tyle wątpliwości. Przeczytałam właśnie Twój artykuł o trawniku i też zadaje sobie pytanie, wertykulować już czy jeszcze poczekać? Ot pytanie
szczerze mówiąc nie wiem, ja bym nie cięła. Zobaczysz sama jaka będzie jutro pogoda. Dzisiaj w pogodzie pokazują u nas chmury i śnieg a tymczasem fakt niezbyt ciepło ale piękne słońce świeci
Cała Anka
Zgadzam się z przedmówcami, nawet jak mówiłaś, że mimo woli to jednak było w pełni chęci. Dziękuje skarbnico wiedzy! To u Ciebie zaraziłam się bylinami, krokusami i iryskami i też nie mimo woli tylko z chęci
To jeden z niewielu wątków na O gdzie czytam wszystko...
rzadko kiedy zdarza się taki ogrodniczy, gdzie wejdziesz i możesz kupić wszystko czego potrzebujesz od ręki. Nawet nie chce mi się liczyć w ilu sklepach kupowałam rośliny. Musisz się na to nastawić. Hortensje ostatnio przez net kupowała Iwonka.
zerknij do niej podpytaj bo krzewy wyglądają ładnie https://www.ogrodowisko.pl/watek/4579-ogrodek-iwony?page=505#post_2
Ana, już niedługo. Przed świętami zawsze się pokazują. Te moje takie niby mizerne, na ryneczku kupiłam kilka dla koloru. Pierwszy raz kupowałam pod konkretny kolor: biały i niebieski
W zeszłym roku byłoby mi jeszcze wszystko jedno I pewnie byłyby żółte i fioletowe
Choinki jeszcze są pewnie nie wiedzą, co z nimi począć
Ana, czy Ty wiesz jak to długo 3 lata dla takiej niecierpliwej ogrodniczki jak Madżenka?
Marzenko, Twoje brzozy muszą być bardziej wypasione, bo inaczej okres wyrównawczy nowych do starych będzie baaardzo ciężki dla Ciebie