AGATA......ja mam dużo roślin ,o których mówię że kocham najbardziej .
dużo jednak jest takich ,które robią świetne wrażenie na zdjęciach a w sumie są mało efektowne . do takich zdecydowanie należą jarzmianki ...kompletnie na mnie nie zrobiły wrażenia ,podobnie białe agastache ...bo już inne jego odmiany są fajne ale to białe ....no cóż ..nie lubię np. kuklików ...może już nie wymieniam bo się narażę,
ale sama widzisz że których nie lubię też szybko wymieniam ...

OLA ----odpowiedziałam ,szkoda że tak późno napisałaś bo najfajniejsze trawy i rośliny już poszły na pniu w styczniu i początkiem lutego ...

A już za chwilkę dziewczyny ....tra la al la ....

Moje hortensje jeszcze w uśpieniu, a u Irenki puszczają pąki. to Phantom.

Tu anabel.



To kłosowiec i nie widać czy żyje po zimie, może później się pojawią nowe pędy.
Ożanka ma rozety na wierzchu, jak naparstnica.


Takie trawki u mnie pierwszą zimę goszczą, ale była łaskawa.

Przyszły oczekiwane nasionka z wysyłkowej, troszkę tego było.
Pierwsze siewy zacznę jutro, a miałam już tydzień temu zacząć to co miałam wcześniej.
Sieję różne cynie a wcześniej nie przepadałam za nimi.
Tak to się zmienia, bo lilii też nie trawiłam.


Oj! cynii nie sięgnęłam aparatem.

Poniżej dziś w obi promocyjne łubiny po 2,99 i inne na fotce.


Biała cebulka do warzywnika.



Składałam skorupki jaj, były dwa wiadra. Zmieliłam w maszynce do mięsa.
Mam zamiar podsypać lawendę po ścięciu, jak myślicie nie zepsuję jej?

Agi2006 napisał(a)

Witaj Bartku... ale Ty ją chyba sadziłeś w donicach do ziemi...

Agi, Bartek to Beata

Jak urodzinki to i kwiatuszek. Wszystkiego co dobre i piękne.

Za pierogi bardzo dziękuję i u siebie ripostuję.
A tu podziwiam instruktarz cięcia hakuro,
i tę dziewuszkę z różowym kapturem,
świetnie, że jest taki skarb w domu,
a i w ogrodzie jest pomóc komu.
Nie dziwię się, że dobrze się czujesz!
I stale na swym fotelu wylegujesz!

Urodzinowe życzenia składam: dużo zdrowia, wiele radości, i jeszcze więcej miłych gości!

Zbyszku, pierogi I klasa!
W sam raz na ząb jak się pohasa.
Do tego pyszna omasta!
I po co wyjeżdżać z miasta?

W ogrodzie jeszcze na ząb nic nie ma,
Kilka pietruszek, siedmiolatka,
Jak nie zabierzesz ze sobą chleba,
post na całego! Taka to gratka.

Ale rozpędzać się przecież trzeba,
manna nam z nieba nie pada,
więc pmalutku co nie co działam
i jestem temu nadzwyczaj rada.

MirellaB napisał(a)

A mój dereń nie ma starych brązowych gałęzi, a ma 5 lat.
Pozwól Iwonko, że wkleję zdjęcie, a Ty usuń.
Podpowiedzcie mi jak go ciąć, a może nie ciąć?

Może tak? Co myślicie?

Iwonko kwiatuch za wczorajszy instruktaż

MirellaB napisał(a)

A mój dereń nie ma starych brązowych gałęzi, a ma 5 lat.
Pozwól Iwonko, że wkleję zdjęcie, a Ty usuń.
Podpowiedzcie mi jak go ciąć, a może nie ciąć?

Może tak? Co myślicie?

Nie ma się co wyrywać
przed orkiestrę przecie.
Może dmuchnąć z Północy
i różnie być na Świecie.

Ćwicz Haniu, mięśnie rozciągaj
tylko czasem do ogrodu zaglądaj.
Niech jeszcze trwa sen błogi
a z nudów najwyżej ukręć pierogi.

A mój dereń nie ma starych brązowych gałęzi, a ma 5 lat.
Pozwól Iwonko, że wkleję zdjęcie, a Ty usuń.
Podpowiedzcie mi jak go ciąć, a może nie ciąć?

Katkak napisał(a)

Agatko przepraszam, że tyle to trwało. To jest właśnie ten specyfik.

Bardzo wielkie dziękuję Kasiu
Buziak

Hej, dziewczyny znalazłam troche aktualniejsze zdjęcie...
W rzeczywistości nie wygląda to tak fatalnie, jak na tej fotce zimowej...

JAN PAWEŁ 2, cudowna róża, a jej zapach to dopiero magia...

już za parę dni za dni parę

To ja też poproszę o pomoc, mam wiśnię Nana i pigwoguszę.
Jak je ciąć ? Obie mam 3 sezony

Wiśnia



Pigwogrusza ma chyba stanowczo za dużo tych gałązek. I tak część już wycięłam, ale co dalej ?