Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Ogrodowa przygoda Łukasza II 21:25, 07 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Pod wpływem irytacji ogrodowej wywaliłem z ogrodu ostatnie dwa jałowce.

Ten pijany po deszczu już prawie się kładł


I odjechały w cho... na pole


Do tego mam uno grande problemo

Na tą rabate miały być kolumnowe Cisy, które wylądują raczej na bylinowej. Tutaj wszystko zniknie i nie mam pomysłu co tu posadzić


Na tej rabacie też już niewiele zostało i nadaję się do całkowitej przeróbki, rozplenice, jałowca, zgniłe lilie wywaliłem. Jeszcze muszę się pzbyć tej obrzydliwej wierzby, a świerki zaczynające łysieć polecą w przyszłym roku. Chciałbym tutaj zrobić coś super, ale na rabacie szerokości 100-120cm nie da się zbyt poszaleć. O
Co najważniejsze mają tu być gatunki morozo odporne i przymrozko odporne tak dla mojego zdrowia
Usunięcie korzenia bardzo starej róży 20:11, 07 maj 2017

Dołączył: 11 wrz 2016
Posty: 538
Do góry
77marjo, lilak Palibin jest niedużym krzewem. Nie umiem powiedzieć o nim nic z własnego doświadczenia, bo go nie posiadam, ale mijam go codziennie w parku i ma on wysokość ok 80 cm (na stronie ZSP jest napisane, że do 1,5 m). Kiedy kwitnie wygląda pięknie, później jest po prostu zielonym niskim krzewem. Wydaje mi się, że należało by go posadzić w odległości ok. 1 m od róży. Anda słusznie zwróciła uwagę na odrosty korzeniowe lilaków. Zwykły lilak pospolity rzeczywiście potrafi być uciążliwy, ale możliwe, że lilak meyera nie wytwarza odrostów. Należałoby popytać na forum . Koło róży posadź może lilie (jeśli je lubisz), jeszcze nie jest za późno, to będziesz mieć kolorowo w lipcu lub sierpniu.
Między iglakami lepiej nie sadzić już więcej krzewów, bo Twoje tuje za 3-4 lata będą już duże i będzie za gęsto.
Z sianiem róży z nasion możesz spróbować, jednak trudno dochować się dużych krzewów z róż innych niż dzikie. To zadanie raczej dla hodowców . Róże można rozmnażać z powodzeniem przez sadzonki. Ucina się patyk i wkłada do ziemi. Ja tego jednak nigdy nie praktykowałem, ale wielu bardziej doświadczonych forumowiczów rozmnożyło swoje róże z sukcesem. Musiałbyś poszukać informacji u innych.
Lawendowy zawrót głowy 18:40, 07 maj 2017


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)


To nie opryski bo sąsiedzi nigdy nie pryskają. W całym województwie takie objawy. Pewno coš z deszczem albo śniegiem przyszło.


ja tez tak mysle bo pogoda nawet mi nie pozwoliła na opryski nic nawet profilaktycznie nie zrobiłam niestety




lilie ))
Ogród Małej Mi 2017 22:48, 06 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Do kroniki zapisuję.. przesadzane lilie martagony żyją. I nawet im to dobrze zrobiło,. bo są tak wysokie jak nigdy. Mają z 80 cm Hortka przesadzana chyba też.. oby..
Ukojenie 21:44, 06 maj 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
Dzieki dzieki dziekii

----
Jeszcze ogarniamy przed noca wiec poszlam poblyskalam flashem:


Koncepcja zmieniala sie w trakcie sadzenia.
Tuje sadzilismy razem a reszte juz ja sama.
Na pierwszej linii widac obwodke z bukszpanu. W drugiej roze okrywowe a pomiedzy kulki danica i z prawej tujka ball za nia planuje znowu male danice
W trzeciej linii wa hortensje bukietowe 2 limki i 3 anabelki
Za nimi dwie pecherznice i posrodku nich cos co przypomina skrzyp polny.
Pod plotem tuje.

Zamierzam tu dosadzic lilie/mam/ jezowki/mam wysiane w zeszlym roku/ szalwie i kiedys rozchodniki
i oczywiscie jednoroczne...
Gożdzikowa - wiejski ogród 15:57, 06 maj 2017


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8356
Do góry
Milka napisał(a)

Jak ładnie i schludnie, trawniczek też śliczny
Jak co rok, czekam na Twoje lilie mutanty takich nie ma nikt


Dziekuję Irenko.
Mutantka chyba się zawstydziła i w tym roku bedzie skromniejsza ...widzę po łodydze nie ma staśmienia

A takiego szkodnika dziś przyłapałam w ogródku


Ptasi gaj 08:43, 06 maj 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Kasiu wiem. W zeszlym roku kolendrska para krolewska objela patronat nad klombami ale w tym roku jest pelny rozkwit tych klombow orzy pomaranczarni.

Tam sa trawy, roze, lawenda, tulipany, lilie i wiele innych.

Wlasnie wczoraj bylo ladnie dziciaj pochmurno ale cieplo.
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 07:21, 06 maj 2017
Do góry
zawołaj na lilie....obym nie przegapiła ....to moze byc wyjatkowy pokaz bo ja max po 3szt tych samych pokupiłam ...ja to nie umiem inaczej musze napaćkać

Monty Don w swoim programie pokazywał ze lilie mozna dzielic odrywajac wlasnie te łuski albo cebule przybyszowe ..wiec bym dzieleniem sie nie stresowała...pytanie tylko kiedy zakwitną? ...jak mocne cebule to w tym roku ...a jak nie to w przyszłym
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 07:05, 06 maj 2017


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
pestka56 napisał(a)
Dlaczego już wycinasz liście cebulowym? Powinnaś je zostawić aż zaczną przysychać. Po kwitnieniu cebulowe zaczynają budować cebule. Jak nie ma liści, to jak mają karmić cebulki?



wiem wiem
ale jak już widzę że liściory się pokładają, albo schną, tnę
te krokusowe przy żurawkach podcięłam bo wiem że lilie które dopiero co posadziłam pewnie zaraz ruszą i wolałam je uciąć teraz niż podeptać wschodzące łodygi

zawsze w tym czasie gdzieś obcinam krokusy i co rok wychodzą


Pięknie masz. Fajny pomysł żeby hosty zakryły przekwitnięte

U mnie straszna topiel na środku ogrodu.


u mnie znowu wczoraj wieczorem mocno popadało
na trawniku chlupie pod nogami

zostaje mi tylko plewienie
boję się grzybów przez tą wilgoć......a nie ma jak zrobić oprysku.....ehhhhhhh
Żywopłotki cisowe. 21:37, 05 maj 2017


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
mira napisał(a)
O rety poczułam się jak uboga krewna jutro sieję cokolwiek masz bardzo dorodne wysiewy brawo.

Tą brzozę bym zostawiła co Ci wadzi? podkrzesaj i niech frunie będziesz mieć taki akcent - tak mi się widzi

co z tym octem z chwastami?

wyszły mi lilie co kiedyś miałam takie maleńkie - nie zakwitną kiedy je zabrać do lepszego?


Mira to Ty nie przesadzaj, nakupowałaś nasionek całą skrzynkę.
A sieje się w/g potrzeb, po co na zapas.
Ja nie wiem czy cześć nie pójdzie na kompost, gdzie to posadzę

Spróbuję popatrzeć na brzózkę inaczej Sadziłam z nastawieniem płaczącej.

W temacie lilie ja też potrzebuję rady, sadziłam dwa lata temu, w pierwszym roku prawie nie zakwitły, w następnym dużo maleństw wyszło, w tym jest za gęsto.

Pojechałam dziś kupić saletrę potasową i mam posypać lub roztworem podleję.
Tylko teraz bardzo mokro po deszczach, sypać się boję bo mam ciężką rękę w dawkowaniu.


Octem miałam mazać trawki perzu, za długo bym się bawiła pędzelkiem i dałam już dziś raundap, słonko świeciło to szybko zadziała.
Moja bajka 20:27, 05 maj 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Katkak napisał(a)

A ja tu dałam umywalkę. Będzie kolejnym mini oczkiem. Marzą mi się w nim lilie wodne odbijające się w lustrze
Ramę lustra muszę przemalować.

w ten sposób zagospodarowałam trudny do wykorzystania skrawek ogrodu pomiędzy tujami, a ścianą domu. Wcześniej stało tam stare krzesło z koszem z peralgoniami. Ale mini oczko to będzie strzał w dziesiątkę .

wiem, że lustro powinno ciekawsze widoki odbijać niż schody, ale chyba nie jest tak źle .
Doradźcie tylko proszę na jaki kolor ramę lustra pomalować? Pobielone chyba nie bardzo będzie tu pasować. Może po prostu ciemny brąz, żeby się tak ta jasna rama nie odznaczała .
Staram się nie wtrącać w czyichś wątkach, bo każdy ma swoją wizję ogrodu, ale wydaje mi się, że rama lustra pasowałaby tam w kolorze oczka wodnego. Można by też zasłonić spust rynnowy może matą taką jak masz na płocie , kosz wiklinowy wtedy będzie tam ładnie się komponować. Tą wiązkę białych patyków dałabym na ziemię poziomo pod oczkiem wodnym tylko wcześniej pomalowałabym tą samą farbą co ramę lustra ( myślę o kolorze szaro-grafitowym) listwę pod oczkiem. Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego jako wymądrzanie, to taka moja sugestia, a Ty Kasieńko zrób tak jak Tobie się podoba.
Gożdzikowa - wiejski ogród 15:31, 05 maj 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
gobasia napisał(a)
wciąż czekam na magnolię




Trawniki skoszone




Jak ładnie i schludnie, trawniczek też śliczny
Jak co rok, czekam na Twoje lilie mutanty takich nie ma nikt
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 13:55, 05 maj 2017


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
W donicy posprzatane, powyrywane liście tulipanów które nie zakwitły, lilie wsadzone, bukszpany podcięte kora wysypana ...czekam na czosnki

Ciekawy krzew na prezent na dzień matki? 11:37, 05 maj 2017

Dołączył: 05 maj 2017
Posty: 3
Do góry
Witam wszystkich bardzo serdecznie, 26 maja zbliża się dzień matki i chciałbym kupić coś ładnego. W ogrodzie moich rodziców rosną rododendrony, azalie, kilka magnolii, kilka hortensji, kalina koralowa, jakiś lilak oraz drobnica typu astry, tulipany, lilie itp.
Pytam już teraz bo co roku obudzę się za 5 dwunasta i na szybko staram się coś wybrać w okolicznym markecie. Jakość tych krzewów jednak pozostawia wiele do życzenia.
Prosiłbym bardzo o polecenie czegoś naprawdę ładnego co dobrze poradzi sobie zimą w wielkopolsce.
Koleżanka poleciła mi dereń kousa ale może macie ciekawsze propozycje.
Z góry dziękuję za pomoc!
Żywopłotki cisowe. 23:48, 04 maj 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
O rety poczułam się jak uboga krewna jutro sieję cokolwiek masz bardzo dorodne wysiewy brawo.

Tą brzozę bym zostawiła co Ci wadzi? podkrzesaj i niech frunie będziesz mieć taki akcent - tak mi się widzi

co z tym octem z chwastami?

wyszły mi lilie co kiedyś miałam takie maleńkie - nie zakwitną kiedy je zabrać do lepszego?
Tu ma być ogród :) 13:13, 04 maj 2017


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Toszka napisał(a)


sporo cebulek produkują, a nawet po dwóch latach z tych cebulek zakwitają miniaturowe tulipki.
Kwiaty Burgundów mają piękne środki i kilka dni są w pełni otwarte jak lilie (sam Burgund jest liliokształtny).

No niestety, ja mam przymusową karencję w ogrodzie, po tym jak moje tulipany wykazały oznaki pstrokatości (to ta sama virusowa choroba, która doprowadziła swego czasu do bankructw). najbliższe kilka lat pozostaje mi oglądanie waszych tulipków. Na szczęście botaniczne są zdrowe i więcej ich będę sadzić.


W takiej fazie ich jeszcze nie widziałam, jest zatem na co czekać - tylko słońca potrzeba.

Przykra sprawa z tą chorobą wirusową, a najgorsze, że nie ma na nią lekarstwa.
Sądząc po tym ile w tych naszych sklepach pomyłek odmianowych się zdarza, to pewnie nie ma co liczyć, że nie przywlecze się kiedyś stamtąd przy okazji jakiegoś choróbska roślin.
Tu ma być ogród :) 13:01, 04 maj 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
lindsay80 napisał(a)


To mnie bardzo cieszy!
A rozmnażają się w kolejnych latach?
Sadziłam je zeszłej jesieni, a obok dużych wyrosło też kilka mniejszych, tak miałam w ubiegłym roku z odmianą Spring Green, która się bardzo ładnie rozmnożyła, więc idąc tym tropem znaczy, że za rok powinno ich być więcej


sporo cebulek produkują, a nawet po dwóch latach z tych cebulek zakwitają miniaturowe tulipki.
Kwiaty Burgundów mają piękne środki i kilka dni są w pełni otwarte jak lilie (sam Burgund jest liliokształtny).

No niestety, ja mam przymusową karencję w ogrodzie, po tym jak moje tulipany wykazały oznaki pstrokatości (to ta sama virusowa choroba, która doprowadziła swego czasu do bankructw). najbliższe kilka lat pozostaje mi oglądanie waszych tulipków. Na szczęście botaniczne są zdrowe i więcej ich będę sadzić.
Moja codzienność - ogród Oli 08:35, 04 maj 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
leon60 napisał(a)
Rano mało zawału nie dostałam...
Prawdopodobnie czapla urządziła sobie ucztę w naszej kałuży, wyżarła prawie wszystkie ryby zostało tylko 6 malutkich ogony i płetwy porozwalane na brzegu lilie wykopane z korzeniami, błoto syf i niedziałająca pompa. Jak zacznie jeszcze uciekać woda to tylko się pochlastać...
Szlag by to trafił



Masakra jakaś. Olu, poradziliscie sobie z tą czaplą?
Prywatne żerowisko sobie z robila
Biało różowy ogród za płotem. 20:45, 03 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kijanka na początku wątku są projekty, fakt troszkę nieaktualne, ale gdybyś chciała jeszcze jakieś konkretne rabaty mieć dokładniej opisane to pisz, chociaż dość późno odpowiadam.

Aniu pełniki żyją

Ewelino szczerze powiedziawszy to by nie być ciągłym malkontentem wolę przemilczeć całościowo temat tego ogrodu i prac w nim wykonanych lub tych co muszą być wykonane. Niestety strat po zimie też jest sporo.
Dlatego na razie ten wątek jest nieczynny

Ogólnie to po zimie posprzątane, posadzone Umbry... za wysokie tak przy okazji i lilie.
Moje małe królestwo 20:25, 03 maj 2017


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Do góry
gobasia napisał(a)
Ladnie masz ...kolorowo wiosennie Tulipany dorodne

A co do pomyłek ...to tulipany i lilie są na pierwszym miejscu



nawet ta pomyłka mi się podoba i będę polowała na takie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies