Kasiu dzięki. To jest berberys "bonanza"
w lecie żółty. W jesieni wybarwia się tak jak widzisz.
Haniu książek nie czytam ze względu na oczy. Ale krzyżówki ciacham non stop.
Troszkę się ociepliło i zapowiadają odwilż. Podobno Święty Mikołaj już robi rekonesans między chałupami.
Bożenko cieszę się że załatwiłaś lepszego dostawcę sygnału. Mamy już internet
z kosmosu od innego dostawcy bezprzewodowy i odpukać ale chodzi super. Dzisiaj w południe przyjechało 2 fachowców, zamontowali antenkę na kominie, kabelek wpuścili do komina, przewiercili dziurkę na kabel w stropie i po problemie. Uff jak się cieszymy że temat załatwiony. A i cena super. Zaoszczędzę w ciągu roku 6 stówek.
Pozdrowienia dla wszystkich i piwonia dla ocieplenia.