Tez sypie granulki, tu nie posypalam I to są dziury po 1 nocy. Masakra.
Czekam az sie troche pszczoly uspokoja bo nie chce ryzykowac pozadlenia wiec warzywnik musi poczekac.
Posadzilam graby do osobnych doniczek. Posadzilam 7 lilii ktore dostalam, chyba bez sensu bo po cudnych ubieglorocznych nic nie zostalo. Szachownice cesarskie tez zgnily, a byly takie cudne.
Kokon niezbędny. Zobacz jaki mam teraz jeden z widoków z ławki pod drewutnią(tuje pod plotem mają teraz koło 2,2m, bezlistnych drzew nie widać )).. Lykkefund już podlana odpowiednimi specyfikami na szybszy wzrost, winogrona zaraz puszczą liście, a za kilka lat może w końcu cała reszta zielonego będzie w końcu odpowiednio wysoka.
Gar jako kolejny zbiorniczek na wodę do mojego wiejskiego klimatu pasuje jak najbardziej. Dostanie miniaturową fontannę do środka i na tarasie powinno się zrobić odrobinę mniej gorąco w pełni lata. Liczę że odgłosy wodne dodatkowo zagłuszają odrobinę młode pokolenia sąsiadów rosnące w siłę Wcześniej nasza wesoła czwórka "umilała" innym weekendowe lenistwo, teraz do dzieci dorosła reszta sąsiedztwa
Też je miałam, w zeszłym roku. One sa sprawdzone, mają piękny kolor! W tym roku z Biedry urosły mi rozowe, ale takie rozowe rozowe. Nie lubię ich, na szczęście tylko kilka się trafiło.