Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród bez reguł 22:38, 21 kwi 2023


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Oczekiwanie na świdośliwy jest dla mnie takie ekscytujące

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 22:37, 21 kwi 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Nie łapię zakrętu
Ale wpadam się pochwalić, że zdobyłam 3 różyczki: Munstead Wood, Esprit d’Amour i Abigail Adams.

a listonosz przyniósł ekstra lekturę


Postępy szklarniowe żadne. Biedne pomidory już przesadzam do coraz większych donic, żeby jakoś dociągnęły…
Jak na złość bezdeszczowych dni u nas jak na lekarstwo, a ro sytuację utrudnia. Różnica poziomów to aż 40 cm w najniższym i najwyższym miejscu.

U mnie zaczyna się tulipanowo

Salmon van Eijk



Exotic Emperor



Mieszanka Biedronkowa



W donicach też już tuż tuż

Jak przeczytasz pożyczysz??? Ja mogę w zamian pożyczyć inne książki ogrodowe

Ale Się zatulipkowałaś
Ogród bez reguł 22:36, 21 kwi 2023


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Kwitną czereśnie i śliwy.

Ogród bez reguł 22:32, 21 kwi 2023


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Ogród bez reguł 22:30, 21 kwi 2023


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Ogród bez reguł 22:29, 21 kwi 2023


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Ogród bez reguł 22:28, 21 kwi 2023


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Zaczęło się szaleństwo magnoliowe . Dzisiaj było słonecznie i ciepło, momentami ponad 20C. Jeszcze jutro tak ma być, potem znów ochłodzenie. Przymrozków na horyzoncie nie widać.

Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ 22:21, 21 kwi 2023


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11664
Do góry
Czereśnie kwitną. Muszę się tylko z robalami umówić, żę mi się nie pokazują nawet!

Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ 22:20, 21 kwi 2023


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11664
Do góry
Pojechałam zbierać szparagi, a tu taka miła niespodzianka - przygotowanie pod strukturę CLT idzie pełną parą. Struktura ma przyjechać we wtorek i we wtorek mają zacząć składanie klocków lego do 2 tyg powinno im zająć zrobienie całego domu, z dachem, ale bez dachówki.




Szparagi zebrałam. Przez te chłodne noce i dnie, a może deszcze, stwierdzam że szparagi straciły na smaku jeśli porównam je do ubiegłego roku gdzie wiosna była cieplejsza i szybciej rosły. Nawet mają taki fioletowawy kolor.
no ale 330gr zebrałam.
W ub roku, parę dni wcześniej a były i większe, całe zielone i na pewno smaczniejsze. Czyli jest różnica temperatur.

na zdj widać różnicę w wielkości bobu, paru ziarenek, które wykiełkowały w domu i jak miały parę cm to już były na dworze, vs sadzonych do gruntu. Te sadzone w domu są może o 1 tydzien starsze. Bób jest łatwiejszy niż pomidory, bo pobyt w domu jest krótki . i znosi lekkie przymrozki.

Mój ogrodowy pamiętnik 22:14, 21 kwi 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
No i śliwy jak co roku.
Ulubiony i najpiękniejszy ich moment.



Mój ogrodowy pamiętnik 22:10, 21 kwi 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Klon Katsura to już wielki mi urósł.
Po raz pierwszy od kiedy go mam zaczyna kwitnąć. Pozostałe klony nigdy mi nie kwitły.


To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:06, 21 kwi 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Agatorek napisał(a)
A ja nie potrafię zdecydować, który element podoba mi się najbardziej. Czy schodki, czy ścieżki (falowane bardzo lubię), czy może magnolia na zakręcie .


Też zauważyłam, że hortki ruszyły, bukietowe i annabellki (te ostatnie jeszcze nie wszystkie).


Wszystko się rusza. Aż chciało się dzisiaj ryć w ogrodzie. Bzyczało, śpiewało, grzało i nie padało!




Mój ogrodowy pamiętnik 22:05, 21 kwi 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Tak u mnie kwitnie w tym roku Genie . Także ja magnolii więcej nie będę mieć na bank. Dwie wystarczą. Białej udało się zakwitnąć.



Ogród hortensjowo różanecznikowy 22:03, 21 kwi 2023


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry
W ogródku Martki 22:00, 21 kwi 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Poza tym w ogrodzie wszystko zasuwa i nie nadążam z podziwami oraz pieleniem.
Gdzie nie spojrzeć, tam niespodzianki. Tu kompozycja tulipanów, które już rok temu miały być Dolls Minuet. Nadal nie są. Zgrywają się wraz z rzeżuchą, rzecz jasna, że dedykacja dla Mgduski

Narcyz Moonlight Sensation to faktycznie sensation, rozszalał się, tyle kwiecia? Jestem pod wrażeniem.

Pierwszy raz mam to cudo w ogrodzie i jestem bardzo ciekawa, jak wygląda na żywo.

Weekend ciepły i słoneczny, mam nadzieję, że wszystkie poryjemy sobie do woli



W ogródku Martki 21:59, 21 kwi 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Dołożyłam brukarzom zadanie wyłożenia ścieżki przy tarasie - okazała się ona konieczna, gdy przy tarasie powstała rabata z judaszowcami i nie można było sobie swobodnie przejść po trawniku jak za dawnych czasów, a chodzenie po stopniu schodka jest niekomfortowe… i w ten sposób kostka zamknęła z dwóch stron taras, placyk lekko poszerzył się, jest spójnie. Różnica pomiędzy nową kostką i jej czystym wypełnieniem, a starą, zatrze się za czas jakiś.


Jesienią było tak:
W ogródku Martki 21:59, 21 kwi 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Trochę bliżej sytuacja wygląda tak:



Pozostało jeszcze zasypanie kostki na ścieżce w szklarni i fragmencie za szklarnią.


Zrobiło się jakoś za elegancko, to stan przejściowy, za moment nie będzie tak "sterylnie". I to będzie ok.


W ogródku Martki 21:59, 21 kwi 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Dziewczyny, dziękuję! To dla mnie szalenie ważne, że na forum potrafimy wspólnie cieszyć się, choć wspólnie biadolić ponoć łatwiej
Oprawa szklarni w pewnym momencie dojrzała w moich myślach jako konieczność. W myśl zasady, jeśli konieczne - po co zwlekać - zgłosiłam sprawdzonym brukarzom potrzebę. Pomiary i wycena odbyły się. Odpowiedź była na tak, ale wiadomo, obłożeni pracą i odezwą się, gdy będzie luz. Długie milczenie skłoniło mnie do telefonu przypominającego o moim istnieniu i miało to miejsce w ten wtorek. Odpowiedź: na razie mamy dużą robotę, może coś w maju, proszę czekać. Po czym dzień później, w środę o 17 dostaję telefon „Co by Pani powiedziała, gdybyśmy byli jutro o 7?” Przesadzałam rośliny przy latarce Jak rzekli, tak zrobili, a dziś - w piątek - po powrocie z pracy nie zastałam już brukarzy, za to wszystko ogarnięte, posprzątane i efekt jak należy. Brukarska niewidzialna ręka
Tu wczoraj rano:

Tu dziś:


Aby rozwiać wątpliwości, czy oby nie wzięłam się sama za tę pracę, wstawiam materiał dowodowy Taczki były trzy Przy okazji zwróćmy uwagę na kwiatki w tle Jolu Nie pomijamy wyczekanych kwiatków absolutnie






Ogród hortensjowo różanecznikowy 21:56, 21 kwi 2023


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:54, 21 kwi 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Magara napisał(a)


Małżonek mi się za plecami kręci, zupełnie przypadkowo, bo wcale nie jest zainteresowany tym co oglądam , ale zawołał, że mam zapytać z czego te schodki i czym obrośnięte No to pytam

I melduję, że wykopałam kolejne czosnki, z bólem wielkim... Codziennie jedną kępkę może będę usuwać z łezką w oku???

I sadziec u mnie też śpi.

A u Ciebie mimo zimnicy wiosna ciesząca oko


Dzisiaj był piękny dzień! Wreszcie.
A teraz o kamieniu.
Pod koniec budowy jedno z moich pacholąt zapytało mnie, czy chcę przygarnąć kamień, który gdzieś tam się u jego znajomego poniewiera na placu. Wyraziłam zainteresowanie i wkrótce przyjechało do mnie kilkanaście kamieni (podejrzewamy, że to gnejs). One były równo przycięte tylko z jednej strony, a druga strona była wypukła/ Tak jakby ktoś kawałek jajowatej czy kulistej skały przeciął na pół. Każdy kamień miał wywierconą dziurkę. Pacholę twierdzi, że to na wypadek, gdy ktoś chciał w tych dziurkach zamontować oświetlenie.





Część kamieni wykorzystałam jako zaakcentowanie drogi do kompostownika- są włożone w odstępach w trawiastą ścieżkę, część wyłożyłam wzdłuż przedniej części kompostownia, a z kilku zrobiłam stopnie na skarpie.



Żeby ziemia mi się nie obsypywała, to dla jej przytrzymania wykorzystałam tojeść rozesłaną.







Tojeść szybko wykonała to, co do niej należało. Po kwitnieniu przycinam ją, żeby nie zarosła kamieni, bo wtedy robią się za śliskie.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies