Aniu, rozwiązałaś zagadkę co do Alby, byłam przekonana że po przesadzeniu zmienił barwę z różnych glebowych powodów, zielonych muśnięć nie było tylko wpadające w fiolet, dlatego podobny jest do Betty, wszystko jasne

on tak ma i już.
cmok

i jeszcze raz pan Lilak
Kasia, u mnie wszystko na oko

, tnę to co wizualnie mi przeszkadza, jak kwiatostany są zaschnięte to robię korektę.
na powyższej fotce widać że trochę wybujał, po kwitnieniu przycięłam go w półkole.

Kasia ten las Lilaków jest w ogrodzie na dachu Biblioteki Uniwersytckiej w Wa-wie.
Dla zainteresowanych....nasiona Stipy kupiłam w Obi.