Dziś grasowała u mnie wiewióra i udało mi się zrobic kiepskie zdjecie mysikrólokowi który łaził po drzewie do góry nogami. Przy kiepskim dziennym świetle i przez szybę jakośc pozostawia wiele do życzenia ale co tam.
Halinko... astra płożącego Ci dam, przypomnij się wiosną
Tak sobie cofam do tyłu.. i patrzę na rabatkę... i mam obiekcje, ten zebrinus Ci wszytko zarośnie, on będzie wysoki, chyba, że to odmiana ta niska.. ale nawet ten niski wcale taki niski nie jest.. Jak już to daj go pod płot.
Sorki, że sie wymądrzam.. ale łątwiej przesadzać póki mały i wiosną.
Od makowca sie tyje.. i to jego podstawowa wada. Wiec nie uczę sie przepisu, ale piec bardzo mi się podoba
Piszesz, że brak Ci foto drzew z Krasiczyna.. jak syn był sadzony dąb, jak córka to lipa.
Teraz wyglądają tak.. są ogromne
To jest chyba Adam
A to Helena
Jest ich więcej..