Ewka planowanie to wiesz u mnie chyba i tak za duże słowo, ale próbuję jakoś się ogarnąć i wyznaczyć pole do działania sensownego bo u mnie prawie nic nie ma a to co jest to wszystko jakoś posadzone nie tak z przypadku
Pocieszające, albo i nie jest to, że nawet jak się zrobi zaplanowaną w każdym cm. rabatę to po sezonie lub dwóch i tak coś się w niej zmienia. Więc trzeba to po prostu polubić