Wszystko poczytałam... reszcie komu nie odpowiedziałam imiennie macham zimowo..
Te gałązki pokręcone i kawał konarów to roczny przyrost wierzby, w zasadzie to więcej przyrosło niż widać na foto..... nic pod wierzbą nie chce rosnąć. Łapią ją robale, choroby, i rośnie jak głupia.. ale zimą jest cudna.. i ptaki ja lubią... wiec się meczymy razem.
Ja też Przy wysiewie nasion się sprawdza Cały czas jest wilgoć, a nie mokro Wczoraj sałata miała max 1cm, a dziś ma w porywach 4cm. Rośnie
Dziadek przez przypadek kupił kiedyś pieluchomajtki, a nie pampersy... wiec się je wykorzysta Dziadek też się śmieje, że przez pomyłkę na coś się przydał
Muminek się nie ucieszy.... bo ubieranie czy zmiana pieluchy to walka na śmierć i życie.. to tragedia w trzech aktach, zamach na życie, wolność, odebranie wszelkich swobód obywatelskich, sadyzm.. i nie wiem co jeszcze..
ja w każdym razie nie lubię tego robić, bo mam wrażenie że Muminka morduję , kroję na kawałki .. a to tylko pielucha.. ile kombinacji by bez wrzasku to zrobić to tylko ja wiem
Nie wiem dlaczego rolnicy rezygnują.. i nawet mnie to za bardzo nie interesuje.. bo mam glinę ,a ta trzyma wodę dobrze... ale powód pierwszy może być dość istotny... cena!!! Cena może nie być adekwatna do zysków.
2,5 kg za 120zł na 80m2 trawnika, wystarcza na maks 3 lata. Jak mam ponad 10000m trawnika to musiałabym zastosować hydro za 15 000zł!!!!!!!! Dokładnie piętnaście tysięcy złotych!! A gdzie reszta ogrodu??
Ale doniczki mnie doprowadzają do szału. Wszystkie kwiatki już wyciepałam.. a miałam całkiem ładne okazy... przez rok nie miałam nawet skrzynek na oknach. Ale tak łyso jak ich nie ma... jak trafia mi sie pilna robota to nie mam nawet kiedy tego podlać.. wiec chcę to używać tylko do doniczek. Przy okazji testuję na nasionkach.. i działa rewelacyjnie.. skończył się problem czy za mało czy za dużo podlałam.. Po prostu samo rośnie
Kasiu - odp. u Ciebie. Hydrożel kiedyś dałam do doniczek parapetowych i działał.. można go kupić i bez pampersów. Ja po prostu dumam jak mieć ten hydrożel za darmo Bo wiadomo pampersy są
Madzia - możesz mnie zadziobać, ale ja mam niedosyt normalnej, ładnej zimy... i mam ochotę by była ona do końca lutego.. bo ani na narty nie pojechałam, ani na saneczkach wnusia nie powoziłam.. a do ogrodu mi się jeszcze nie spieszy.... jakoś w tym roku nie mam natchnienia.
Bogdzia - ja przez ciebie przestanę pisać na forum... jak coś ciekawego zadzwonię... masz oszczędzać oczy!!!
Renia - pampersy dla psów też produkują
Zimę mają wszyscy (z wyjątkiem Zielonej Góry ) - zimę mam i ja.. ale co to za zima.. woda w oczku nawet nie zamarzła.. wszytko sie od razu ciapie i topi.. wieczorkiem sie wypogodziło.. jutro idę otrzepywać iglaki.. aż żal, bo takie czapki są ładne
I stało się mam kolejny projekt, pod wpływem sugestii Justyny, mówiącej o tym iż do mojego ogródka pasowałyby drzewa o kolumnowym pokroju i że właściwie najbliżej jest mi do stylu nowoczesnego/ holenderskiego. Plan ten opiera się również na koncepcji Justyny z Kruklandii, która zaplanowała 3 drzewa rozciągnięte na całą długość płotu.
Powstało coś takiego...komentujcie, osądzajcie...mam przygotowane chusteczki higieniczne dam radę
Legenda
1.
to 3 sztuki drzew o pokroju kolumnowym. Oto kandydaci: Graby - to odmiana lukas, jak w ogrodzie Magdalenka, wiśnie piłkowane...Buk pospolity "Dawyck Gold" , wiąz wredei, Miłorząb dwuklapowy - Ginkgo biloba - przycinany jak w ogrodzie Danusi.
3. To krótki żywopłot z bukszpanu, taki prostopadłościan.
Dzisiaj, wbrew pogodzie pojechałam na zakupy dekoracyjne i ogrodowe. W efekcie mam bukiet kwiatów wiosennych w wazonie, nowe donice na taras lub do ogrodu i kilka pierdółek do domu. To takie poprawiacze nastroju, gdy zima się przeciąga
No cóż... Wiosny brak, więc nadal zimowe fotki: