JazzyWreszcie wróciłaś, smutno tu było bez Ciebie U mnie bez zmian a jak u Ciebie ? Jak zdrówko synka ?
Reniu Tak myślę, że czasem i moje rabaty będą ewoluować
W pierszym roku raczej na wielkie zmiany nie liczę (choć tak bym chciała) bo po prostu fundusze a raczej ich brak nie pozwolą. Kolejny rok, zobaczymy co przyniesie
PS. Kaffka nieważne o jakiej porze, musi być
Buziak śniegowy ??? To u Ciebie już
zima na dobre zagościła ??? brrrr
Yukk się nie wiąże i nie okrywa, mają sztywne, zimozielone liście i do wiosny stoją jak stały Najstarsze liście leżące na glebie wystarczy potem zwyczajnie oberwać bo szpecą i podobno w ten sposób pobudza się je do kwitnienia. Jak dla mnie to żelazna roślina, rośnie w byle glebie - u mnie piach podsypany gruzem i kwitną co roku. Jedynie co trzeba to pilnować zawiązane kwiatostany bo mszyce je bardzo lubią.
Alinko tak właśnie chciałam. Posadziłam wiosną hortensje i zostawiłam kilka pędów rosnących tam wcześniej marcinków. Nie wiem ale chyba przygotowana gleba pod hortki tak spodoba się marcinkom że wystartowały jak głupie i wręcz zagłuszyły sąsiadki Popatrz:
Mam dąbrówkę i myślałam wiosną zadarnić po prostu nóżki vanillek i dać powyżej ich główek trawy bo rosną na tle wiklinowego ekranu, który ma jakieś 2m wys i raczej nie zdobi Trawy nadałyby lekkości i byłaby to jakaś kompozycja ale jeszcze pomyślę o Twoich typach.
Mówisz, że miskanty nie zmieszczą się tam ?
Dobra ta historia
Donica sliczna, może jak znajdziesz czas, to namiary na sklep?
Wierzba przycięta jest bardziej estetyczna, a jednocześnie zacienia inne roslinki, lepiej upały znoszą i oczyszcza powietrzeto juz solidna rocznica za wami
Ewa, ta róża, to Berolina. Kwitnie trzeci raz, a właściwie, to co chwilę jakiś kwiatek ma. Mam 4 takie same obok siebie. Pierwszy rok u mnie, więc na drugi rok spodziewam się obfitszego kwitnienia. Zimą się nie przejmuje moja róża, zobaczę, jak długo tak będzie. Zdowa, mączniaka nie złapała, mimo deszczów. Brzydko tylko przekwita, kwiaty nie opadają, trzeba je zerwać.
sierpień:
październik:
Irenko, nie masz pojęcia, jak twój głos na wadze przeważa Koronę rzeczywiście trzeba wiosną przyciąć, aby się zagęściła
Donicę dostaliśmy razem z pięknym rododendronem na 25 rocznicę ślubu. Rh wylądował na rabatce, donica przed domem.
Niedaleko nas jest szkółka, gdzie też takie donice i różne ogrodowe figurki (fontanny) sprzedają. Teraz muszę dokupić inne w tym stylu. Ciekawa jestem, jaki byś pomysł miała na taką ?
Gdybym sama kupowała, poszłabym w innym kierunku.
Już wcześniej pisałam, że jak męża siostry składały nam życzenia, powiedziały, że prezent stoi przed domem. M zażartował, że samochód i poleciał oglądać to coś. Na taczce stał prezent, w środku dodatkowo wino na rozgrzewkę Zrobiliśmy fotki i poszliśmy do domu. Taczka została, więc następni goście się pytali, czy ta taczka dla nich jest przygotowana, żeby do domów odwozić po imprezie, hi, hi
POsadziłem na obwódce bergenie sercowate i piękną hortenscje. Dzisiaj tak ładnie już nie wygląda bo mój piesek troszkę połamał. między bergeniami posadziłem ładne żurawki
POsadziłem na obwódce bergenie sercowate i piękną hortenscje. Dzisiaj tak ładnie już nie wygląda bo mój piesek troszkę połamał. między bergeniami posadziłem ładne żurawki
Gosiaczku Kochany dziękuję Ci bardzo, ale ja jestem ta lutowa Kaśka . Co najważniejsze ogródek już posprzątany . Sąsiedzi ogrzewają dom węglem i te wszystkie drobniejsze gałęzie sobie zabrali, a nam zostały te duże do kominka (bo my ogrzewamy gazem). I tym sposobem jest już czysto . Buziaczki .