Kosmos można już wysiewać, On sam się rozsiewa potem. I wtedy kiełkuje kiedy na niego pora jest. Ale pierwszy raz to można i z rozsady, będzie szybsze kwitnienie.
Przesadzanie dobrze znosi. Ale musi być nieduża sadzonka. Ja przesadzałam nawet kwitnące.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Kosmos sam się rozsiewa, ja go tylko przesadzam, bo lubię,, żeby kwitł w większym towarzystwie Przesadzanie nic mu nie szkodzi
W tym roku kupiłam pełny kosmos i będę go wysiewać, bardzo jestem ciekawa, jak będzie wyglądał
Bo też dla poprawy humoru przypominam Mnie też cieszą kolory, których na razie w ogrodzie jednak mało, i sobie też sprawiam fotkami taką małą przyjemność
Marta, jaki sympatyczny awatarek
Kolejny zresztą
Też już czekam na te kolorki na zewnątrz I piękną słoneczną pogodę I wiosnę
Ach, ona coraz bliżej, a zdaje się, że jeszcze tyle czasu zanim przyjdzie
Nie pada, ale brak wczorajszego słońca. W nocy niezapowiedziany zjawił się pan przymrozek i teraz myślę, czy opryskiwać miedzianem róże, magnolię i bodziszki, które w zeszłym roku chorowały, czy jednak poczekać, aż i w nocy temertatura będzie wyższa. Bo w dzień całkiem przyzwoicie - 7 stopni.
Tak czy tak jeszcze dziś przede mną prace w ogrodzie chociaż na chwilkę