Puk, puk...

Odpukuję

U mnie nawet planów brak ,zastanawiam się jedynie czy w miejscach gdzie mam gołą ziemię na rabatach (spore przestrzenie),wypielonych jesienią, to mogę teraz wczesną wiosną wysypać korę czy zaczekać na wszystkie chwasty, wypielić i dopiero wysypać korę ???

Wklejam moje osobiste, pierwszy raz w życiu posadzone, tulipany



Cudeńka oby mi je piesek nie podeptał !

No proszę, a jednak wiosna u Ciebie również
Ja wsadziłam tulipany do donicy, zadołowalam i zapomniałam o nich. Robiąc wiosenny przegląd ogrodu ze zdziwieniem je odkryłam...

Co do kory, myślę, żeby już wysypać, dopóki rabatki czyste. Kora ma właśnie uniemożliwić rozwój chwastów. Chyba że już zdążyły jakieś się zadomowić.
Pozdrawiam...

Olili napisał(a)

Odpukuję

U mnie nawet planów brak ,zastanawiam się jedynie czy w miejscach gdzie mam gołą ziemię na rabatach (spore przestrzenie),wypielonych jesienią, to mogę teraz wczesną wiosną wysypać korę czy zaczekać na wszystkie chwasty, wypielić i dopiero wysypać korę ???

Witaj,
Widziałam, że dziewczyny pod korę dają gazety zamiast włókniny, która jak wiemy nie jest dobrym rozwiązaniem w ogrodzie.

Gazety też stosowałam, sypałam i na pewno też będę sypać nadal również skoszoną trawę.
Myślę, że jak zostawisz te puste rabaty, to chwasty wyrosną na bank. I znów będzie pielenie calości...

szemusia napisał(a)

Gazety też stosowałam, sypałam i na pewno też będę sypać nadal również skoszoną trawę.
Myślę, że jak zostawisz te puste rabaty, to chwasty wyrosną na bank. I znów będzie pielenie calości...

Ale jak ... skoszona trawę?

Iza ja bym już wysypała korę jeżeli dobrze przekopana ziemia widłami amerykańskimi i powybierane korzenie. Jak wysypiesz korę to nowe z nasion będą wschodzić wolniej ale jeżeli nie przygotowaliście dobrze ziemi czyli są dalej korzenie to ja bym kory na razie nie sypała. Ja u siebie tak perz musiałam wybierać. I nie sypałam przez jeden sezon kory
Tulipki pięknie wyglądają, nadzieja na wiosnę
Pozdrawiam!

piękne te Twoje kiełki

Iza, Magda (gardney) mądrze mówi. Sama musisz ocenić, czy w ziemi są chwasty wieloletnie czy nie. Ewentualnie, jeżeli na razie nic tam nie sadzisz i nie przeszkadzałoby Ci to ze względów estetycznych, to możesz te rabaty przykryć agrowłókniną na przykład. Chwasty wieloletnie i tak będą pod nią próbowały wyrastać, ale będą słabsze bez dostępu światła i po zdjęciu folii można je wtedy dalej usuwać, bo widać gdzie są. A z wierzchu nie będzie się wysiewało.

Jak samopoczucie ?
Podobno niedźwiedzie w warszawskim zoo właśnie się obudziły, konkretnie niedźwiedzica Tatra. I podjęła próbę kąpieli. Hmmm..., optymistka.