nie chce się wierzyć, że to ta sama rabata. Wiosną i latem tętni życiem, a zimą straszy. Ale obiecałam sobie, że to ostatnia zima kiedy jest taka brzydka

trawy umęczone uginają się pod śniegiem



Przyszłam się przywitać w nowym roku, dawno nie zaglądałam, nie było kiedy ale troszkę sobie poczytałam i foteczki obejrzałam u nas zdecydowanie jest mniej śniegu , oby tak do wiosny jak ja nie lubię zimy

Ewunia właśnie, że pomogłaś . Masz rację, zostawię go i spróbuję jakoś go w kulkę uformować i te dolne odrosty ciachnę. A derenia posadzę na tle thuj i też będzie ślicznie wyglądał. A miejsce pod bzem jest istotne, bo rosną tam żurawki, rh i bodziszki. Dzięki wielkie Ewciu i buziaki

Kasiu zrobiłabym eksperyment o którym już kiedyś pisałam. Wycięłabym wszystkie drobne odrosty przy ziemi, koronę zdecydowanie ścięła. Przez bardzo krótki okres będzie wyglądał troszkę łyso, ale szybko się zagęści.
Pisałaś że tworzy on zasłonę od sąsiadów, ale nawet jeśli go wytniesz i na jego miejsce wsadzisz derenia to i tak się odsłonisz. Zostawiając bez (przycięty)masz górę zasłonę a dół na obsadzenie innymi roślinkami, pod dereniem nic już nie wsadzisz.
Tyle wymyśliłam pewnie nie pomogłam.Może ktoś jeszcze się wypowie w tym temacie.

tak odpoczywam po pracach "ziemnych_ jak mówi mój sąsiad

Ale ładna zima, pasuje do Hirutka. U mnie tylko lekko poprószyło

Ale ładna zima, pasuje do Hirutka. U mnie tylko lekko poprószyło

Plan na dalszą część rabaty

Wracając do rzeczywistości, wiosna na parapecie pachnąca.

Ale nie dowiedziałam się, czy Twoja swatowa Dorota jest mamą zięcia czy synowej?
Wnusia cudna

Ależ masz szczęście Miro! Wszystko Ci się układa i jeszcze masz o czym blablać ze swatową, wspaniale, aż pozazdrościć.
Pozdrowienia dla Dorotki zatem. A zdjęcia rób Ty w Jej ogrodzie, chyba, że masz daleko.
Sciskam

Witaj Mirko!
Namów Dorotę, niech założy wątek. Widzę dużo ciekawostek, a ogród do tego chyba niemłody. Pewnie sporo tam niespodzianek.
Pozdrawiam.

Dopiero dzisiaj mogłam pospacerować po ogrodzie Doroty.
Już pierwsze zdjęcie wzbudziło mój niekłamany zachwyt. Ubóstwiam domy otoczone pnączami.
A i nasadzenia roślin w ogrodzie też takie jak lubię.