Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 21:10, 08 lut 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Do góry
Ognisko mam już dookoła obsadzone. Są tam brzozy, tawuły, hosty, rodgersje, kosaćce, bodziszki, turzyce. Fotki z sezonu:



Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 00:02, 08 lut 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Do góry
Martka napisał(a)
Aniu, trawnika coraz mniej, popieram Świetne plany. Jakie wymiary ma ten planowany fragment ogrodu? Wygląda na to, że to grubsza sprawa W jakim kierunku chcecie iść, drzewiasto-krzewiastym (hortensje?), bylinowym, trawiastym?


Martka prawdę mówiąc muszę iść pomierzyć.

Nie mam większych planów. Trawy chyba już niekoniecznie. Bardzo podoba mi się wiśnia kiku shidare i graby, które szybko rosną i zastanawiam się czy ich nie powtórzyć (aleja grabów to już w ogóle szczyt marzeń ). Posadziłabym też amonagawy, w pewien sposób nawiązywałyby do kiku shidare.
Mój mąż naciska na cyprysika nutkajskiego i on po prostu musi się gdzieś w ogrodzie znaleźć
Będę też miała sporo tawuły goldflame spod róż.
Być może też wykopię bambusa volcano z donic z tarasu, bo on źle się tam u mnie czuje. Nie wiem czy sprzedam, oddam czy przesadzę.
I jak to wszystko razem połączyć?
Wiem, że teraz tego wszystkiego teraz nie widać, ale mam tam jeszcze z tyłu posadzone liliowce przy grabach, serduszka przy klonie, zawilce.
Byliny bardzo lubię i może być ich u mnie dużo.
Bylinowa łąka 19:05, 07 lut 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Gosia a tawlinę jarzębolistną masz? Mogę się podzielić gdybyś chciała Ta moja dorasta ( mam kilka lat) tak do biodra, rozłazi się ale nie w dramatycznych ilościach i łatwo odsadzić, dla mnie ładna od wczesnej wiosny do jesieni, a zimą zaschnięte kwiatostany zdobią. Mogę się też podzielić tawułą Billiarda gdybyś chciała. sprawdzona u mnie na glinie.

Nie mam tawliny, bo choć śliczna wiosną, to bałam się, że jest ekspansywna z tymi odrostami. Tej drugiej tawuły też nie mam. Mogę wypróbować.
Urszulla napisał(a)
Tłumaczenie książki mnie zszokowało zachęciłaś sporobolusem
ale trzcinniki tak średnio mnie przekonują bo z obserwacji u innych zauważyłam że w połowie sezonu się pokładają....choć mój sąsiad ma i stoją sztywno, nie wiem czy to kwestią odmiany czy rośnięcia w glinie...ma mi dać sadzonkę.
Kamasje warte prób, widziałam chyba .....w połączeniu z rozplenicami.musiałabym szukać fotki na O.
Co do łąki to masz bardziej wspólny temat z Sylwią,na tym się nie znam. Podziwiam Cię ciągle za hardcorowe warunki do nasadzeń,a w tym sezonie już będzie szałowo bo sporo podziałałaś. Może jakieś metamorfozki będą do pokazania

Ula trochę mi zeszło, ale jestem zadowolona. Jednak literatura ogrodowa anglojęzyczna jest o wiele bardziej rozwinięta. Jak już masz jakąś wiedzę o roślinach i ich uprawie, to z chęcią szukasz w literaturze czegoś innego niż opisy roślin i prac w ogrodzie.
A ja jeszcze mam hopla na punkcie Oudolfa, więc wiesz...
Ja kiedyś miałam trzcinniki Karl Foester, ale chyba je wyrwałam jako zwykłą trawę, bo nie oglądałam stojących kwiatostanów. Właśnie na glinie wszystkie rośliny wymagają testowania, jedne rosną, inne stoją, a jeszcze inne zanikają jak u mnie lawenda.
Podziwiać to jeszcze nie ma czego, bo w tamtym sezonie niewiele zrobiłam i nie mam przygotowanych nowych miejsc do sadzenia. Jak pogoda w weekendy będzie sprzyjać to coś może się uda podziałać.
Madzia fajny przegląd sezonowy rabat zrobiła. Podoba mi się coś takiego, może w tym roku postaram się zrobić zdjęcia przeglądowe.
Magary Dramaty z Rabaty 23:31, 06 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Można po taniości wykorzystać ligustr. Sadzonka kosztuje 2 zeta. Przy odpowiednim cięciu na początku da się z niego szybko uzyskać gęsty i wąski żywopłot. Nie ma problemu, tak jak to jest w przypadku pęcherznic, że gałęzie się szybko starzeją.

Bardziej romantyczna opcja to tawuły van houtte'a lub nippońskie. Plus z nich taki, że mają bardziej wiotkie gałęzie i w razie czego łatwiej je przyciąć od strony sąsiada. Sadzonki można nabyć w przyjaznej cenie.
Ogród z zegarem 22:51, 03 sty 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
Zuza, i jak z koszykiem? Został pusty, czy na coś się skusiłaś?

Basiu, całe szczęście, że mam mało cebulowych i trochę wolnego miejsca. Radość z sadzenia jest, tylko gorzej ze zrywaniem darni. Ale już mi brakuje trochę wysiłku fizycznego, więc pewnie zacznę zdzierać trawę w marcu .

Anda, No właśnie, czemu nie .

Judith, dziś koszyki opróżniłam . Czyli zamówiłam, a co. Różne różności, jak zwykle .

Joann, nie ma sprawy, szykuj wolne na wrzesień lub październik (mam dwie opcje ).

Ewa, kupuję zazwyczaj na Allegro u sprawdzonych sprzedawców (mam takie dwie, czy trzy szkółki stamtąd), lubię Alba..ar, róże zamawiałam wcześniej z rosar..um, a na wiosnę przyjdą z florib..ndy , przyznam się też, że mam też kilka krzaczków bezpośrednio od kordesa).
Teraz czekam już w sumie na kilka zamówień (część jeszcze z jesieni, nie chciałam wtedy wysyłki, bo wyjeżdżałam i akurat mi nie pasowało)
- drzewka (pojedyncze sztuki, klon np, brandywine, october glory, brzoskwinia (taoflora red x 2), grab japoński, 3 sztuki grabu Columnaris nana, tulipanowiec gursztyn, buk rohan green weeping, rohan red weeping i pewnie jakieś inne, teraz nie pamiętam, bo to zamowienie z listopada).
- krzewy (żylistki różne, tawuły szare, trzmielinę, kruszynę, berberysy)
- hortensje (vanilla fraise, limelight, Living cotton cream)
- byliny (pierwiosnki belarina, przetaczniki, liatry, rozchodniki itd.)
I inne
Zrywanie darni niestety mnie znów nie ominie…

Aneta, dziękuję

Eliska, dziękuje

I również Wam życzę wszystkiego, co najlepsze, w Nowym Roku

Ogród Basi 00:12, 12 gru 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Do góry
Roocika napisał(a)


Bardzo lubię to miejsce u Ciebie U mnie te małe tawuły na frontowej też mają liście


Też je lubię Asiu. Cieszy mnie to, że oprócz mnie podoba się jeszcze innym.

Mikołaje już są u wnuków. Teraz ich cieszą. Dzisiaj i wczoraj robiliśmy świnki skarbonki z butelek po kefirze. Też fajnie wyszły.
Pozdrawiam Asiu.
Ogród Basi 13:45, 11 gru 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
Do góry
basia3012 napisał(a)






Bardzo lubię to miejsce u Ciebie U mnie te małe tawuły na frontowej też mają liście
Ogród w dolinie 08:52, 08 gru 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
Do góry
Zaglądam do was po trochu, jednak weny mi brak do pisania. Plany na przyszły rok jakieś są w kierunku rabaty przy bramie. Planujemy tam jabłonki ozdobne, lilaki palibiny- jabłonki i lilaki już mamy, liczę, że przeżyją , cisy, trzcinniki, rozchodniki i nie wiem co jeszcze może jakieś rudbekie i pewnie tawuły japońskie Nic nadzwyczajnego

Zdjęcie przez okno, bo dziś strasznie zimno, rano było -10 na termometrze. Może później wyjdę na chwilę i zrobię zdjęcia pobielonych szronem/szadzią roślin.



Ja się staram zająć czymś pożytecznym, tutaj spodnie Softshell (do wciągnięcia na inne spodnie) dla córki




Ogród w dolinie 20:10, 03 gru 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
Do góry
Frontowa cd.



Tawuły japońskie z frontowej zostały w takim dziwnym ulistnionym stanie, nie wiem czy się martwić czy olać ?


Trochę irgi



Tak się woda sączy przez cały rok... tu będzie trzeba dorobić dren wzdłuż rabaty do tego co robiliśmy w tym roku

Ogród ciągłych zmian. 20:18, 01 gru 2021


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Do góry
Jak wcześniej pisałam ,róże miały być już przesadzone na wiosnę, a z powodu braku ziemi przesunęło się to do jesieni i przyszłej wiosny. Miałam więc dużo czasu żeby przesadzić 4 ogromne miskanty i pozbyć się wielkiej tawuły i żółtej pęcherznicy ( rosną już u koleżanek)
Powstała więc wielka pustka,na której trzeba było posadzić coś tymczasowego. Dzięki temu mogłam choć na jeden sezon posadzić łan werbeny i tytoniu. Już pewnie nigdy nie znajdę miejsca na taką rabatę. W przyszłym roku będą tu same róże, no prawie same















Ranczo Szmaragdowa Dolina II 18:06, 28 lis 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
Do góry

lubię tą leszczynę zimą


tawuły Billarda nadal fajne
W pogoni za wymarzonym ogrodem 00:34, 18 lis 2021


Dołączył: 18 cze 2021
Posty: 130
Do góry
Rumianka napisał(a)
Przesadzanie roślin nie jest niczym złym, pod warunkiem, że przesadzamy z odpowiednią bryłą korzeniową...Mój ogród ma już 15 lat, a jeszcze ciągle coś jest do przesadzania...


A ja się boję przesadzania żeby nie zaszkodzić roślinkom. Oczywiście te które musiałam to teraz poprzesadzałam. Mam nadzieję że przeżyły, bo mąż je wykopał z dużą bryłą, ale potem ją trochę otrzepywał.
Myślę, że jak się przesadza młode i niedawno zasadzone, to nic się nie dzieje. Gorzej chyba z takimi roślinami które są już dobrze ukorzenione bo mogą odchorować.
Teraz przesadzałam tawuły i trzmieliny sadzone 3 lata temu. Zobaczymy...



W ogródku Martki 17:20, 17 lis 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
Do góry
Mgduska napisał(a)


Chciałam napisać, że pękam ze śmiechu i tylko śnieg uratuje Martę przed sadzeniem, a teraz to już nie wiem
Ale powiem Wam, że na własne oczy widziałam, jak po przebudowie drogi, zimą, w zmrożoną ziemię, sadzono tawuły. Bardzo sceptycznie na to patrzyłam, a teraz mijam je codziennie w drodze do pracy - całe i żywe

Oranżeria szykuje się wspaniała

Bo rośliny to twardzielki są
W ogródku Martki 22:08, 16 lis 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)



Ha na pocieszenie powiem Ci, że dwa lata z rzędu sadziłam w grudniu w śniegu świerki z marketu po Świątecznych wyprzedażach i drugi raz pęcherznice w bordo kolorze, tawułki i buka. Wszystko z doniczek i wszystko się przyjęło
Tak się zastanawiam czy ta ścieżka trawiasta przy oranżerii nie będzie za wąska???


Chciałam napisać, że pękam ze śmiechu i tylko śnieg uratuje Martę przed sadzeniem, a teraz to już nie wiem
Ale powiem Wam, że na własne oczy widziałam, jak po przebudowie drogi, zimą, w zmrożoną ziemię, sadzono tawuły. Bardzo sceptycznie na to patrzyłam, a teraz mijam je codziennie w drodze do pracy - całe i żywe

Oranżeria szykuje się wspaniała
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:43, 16 lis 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
nicol21 napisał(a)
Piękna, dojrzała ta jesien już!


Kiedy tak zerkam na ten mój wciąż kolorowy zaokienny listopad, to dochodzę do wniosku, że teraz mam te cudne barwy dzięki takim zwykłym, pospolitym roślinom. Berberysy, mahonie i tawuły japońskie późną jesienią są niezastąpione.







Tawuła japońska Golden Princess



Mahonia zimą czasem się przebarwia. Listki robią się wtedy purpurowe. Nie wszystkie. Niestety. U mnie uzupełnia pustkę pod dereniami. Po wiosennym kwitnieniu mocno ją przycinam.



Ogród w dolinie 10:52, 16 lis 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
Do góry
basia3012 napisał(a)
Asiu, fajny przegląd ogrodu zrobiłaś. Jesienne kolory jeszcze są wyraźne. Skarpa irgowa piękna.
U nas już prawie bez koloru, bez liści.


Basiu, dziękuję
U nas już też bez liści, graby łyse, platan już też. W mieście liście jeszcze na grabach i platanach się trzymają.
Tylko krzewuszki nana variegata i tawuły japońskie na frontowej jeszcze się trzymają

Alija napisał(a)
Świetny przegląd ogrodu, takie podsumowanie na koniec sezonu. Wszystko pięknie się prezentuje,
możesz spokojnie odpoczywać do wiosny.
Pozdrawiam.


Dziękuję Alu, zamierzam rzeczywiście ogrodowo odpoczywać do wiosny
Odpozdrawiam

Magleska napisał(a)
Asia nowa frontowa wymiata
ale też pozostałe rabaty prezentują się super
napracowałaś się w tym sezonie i efekt tego widać -masz piękny ogród


Dziękuję Madziu

Teraz niech roślinki rosną i przypadkiem nie wypadają, muszą nabrać ciałka


Margerytka40 napisał(a)
Śliczne choiny, będziesz je ciąć? Moje mimo, że mają trochę pod górkę z warunkami też w tym roku sporo urosły. Uwielbiam je


Asiu, cięłam je w tym roku pierwszy raz, trochę delikatnie, bo się bałam ale widzę, że to im służy, więc będę je cięła znowu wiosną. Nie wiem jeszcze jak wysoko je poprowadzić, jak widać na fotkach, mają co zimą zasłaniać

Juzia napisał(a)

Jest moc

A nowa frontowa szczególnie zasługuje na pochwały.
Wyszła super.





Frontowa dziękuję Wygląda jakby tam była od zawsze, dobrze się wpasowała
Mirkowy ogród (początki) 17:36, 14 lis 2021


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8853
Do góry
Mirka napisał(a)

Irenka dzięki Ta część taka zostanie tylko kosmetyka tak jak przycinanie i wycinanie tego co za dużo rośnie.
Co do siania traw to już od kilku lat nie wysiewam a dzielę to co urosło. Jeszcze mam w mateczniku do podzielenia i rozsadzenia Rozplenicę Black Beauty z twoich nasionek.
Dziś przesadziłam jeszcze dwie Hortensje i cztery tawuły i na tym koniec bo padało.

Ps. Zebrałam sobie nasiona z brązowej trawki i będę wysiewać


Ja dziś też przesadzałam-hortensje, róże i rozplenice Black Beauty, Robiłam nową rabatę- hortensje , róże i sesleria jesienna. Zostało mi tylko posadzenie drzew i trzech kosodrzewin I chyba koniec na ten rok

A ta twoja brązowa trawka piękna
Mirkowy ogród (początki) 15:31, 14 lis 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Milka napisał(a)

Fantastyczne! I fajnie, że taka naturalna zostaje. Obejrzałam najnowsze fotki, pięknie i bujnie. Trawy się mnożą już same, masz nadwyżki, a pamiętam, jak siałaś i zaczynałaś przygodę, brawo Mirka

Irenka dzięki Ta część taka zostanie tylko kosmetyka tak jak przycinanie i wycinanie tego co za dużo rośnie.
Co do siania traw to już od kilku lat nie wysiewam a dzielę to co urosło. Jeszcze mam w mateczniku do podzielenia i rozsadzenia Rozplenicę Black Beauty z twoich nasionek.
Dziś przesadziłam jeszcze dwie Hortensje i cztery tawuły i na tym koniec bo padało.

Ps. Zebrałam sobie nasiona z brązowej trawki i będę wysiewać

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 15:17, 08 lis 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Czy ewentualne drzewko nie będzie miało wpływu na jagodnik? (krzewy owocowe obok)

Jeśli są berberysy, to nie ma sensu wprowadzać innych niskich krzewów. Choć wśród kwitnących i przebarwiających się są żylistki Nikko, tawuły japońskie. Mrokasia nabyła jakiegoś ciekawego żylistka. Nazwy nie pomnę.

Juzia, perovskia to chyba ta niska, bo ta wielka może się pokładać.

Większość bylin jest raczej krótkokwitnąca. Nie wiem, czy nie denerwowałby Cię związany z nimi lekki bałagan.
Małymi krokami-Ogród Wioli 17:43, 05 lis 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Do góry
Judith napisał(a)
Tez lubię tawuły. Najpiękniejsze są wiosna, gdy maja limonkowe listki. Tylko ciąć trzeba conajmniej dwa razy w sezonie, ale to nie kłopot .
Pięknie sie komponują u Ciebie z trawami, nie widać, ze z lekka wyłysiałe są o tej porze roku w dołach. Musze u siebie coś takiego zastosować .


Tak jak są limonkowe to też są piękne
Wcześniej przed tawułami rosły carexy Ice dance,ale nie były atrakcyjne w kolejnych latach, więc wymieniłam je na seslerię skalną i jestem bardzo zadowolona
Oprócz wiosennego cięcia seslerii nic z nią nie robię i wygląda pięknie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies