[
Ależ się super spaceruje po Twoim ogrodzie, napatrzyłam się na jesienne róże, ucieszył mnie Abraham który posadziłam przy tarasie, poogladałam kolorowe owocki i dumałam co by z nich zrobić i że nie trzeba kupować plastiku na ozdoby, bita śmietana z zawilców byla deserem /u mnie się nie pierzą

/.
Bodziszka mam takiego samego jak Ania Monte. A zagajnik brzozowy będzie superowy, kibicuję pzebiśniegom i zawilcom.
a Teraz do pracy - otóż moje pytanie jest takie - co robić na takiej rabacie jak Twoja z napowietrzaniem - chodzi mi o to, że teraz ja mam dość już zwięzłą glebę a po zimie zrobi się skorupa z milionem małych chwastów a tu przecież wysiewały sie nasionka i co? olewasz i na wiosnę czyścisz rabatę spulchniając ją i dajesz kompost a jak coś się uda to jest ? czy jak - chodzi mi o spulchniani i napowietrzanie a jednoczesnie nie zabicie siewek jakoś to mi w parze nie idzie bo ja nie mam niestety puchowej ziemi mimo warstwy kompostu bogatego w azot czyli z masą gwiazdek
pozdrawiam