zawitka napisał(a)

Chopin

jestem zauroczona Chopinem

monteverde napisał(a)

Bardzo ładnie zrobiłaś zdjęcia storczykom
Pozdrawiam

Roy Davidson bardzo dobrze rośnie na brzegu, uważam że nawet lepiej niż w wodzie. Charakterystyczną cechą tej odmiany są przegięte liście i ciekawy rysunek na płatkach korony.
Zdjęcia zrobiłem w Arboretum Bolestraszyce

HELP. W ziemi pod moimi borówkami znalazłam to coś. Pomóżcie w identyfikacji lokatora i zwalczemiu go.

Carex pendula - kwiatostany
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3028-trawy-i-turzyce-na-wilgotne-stanowiska?page=2#post_1

Ewo czy to Artemis ... bo mnie zachwyciła bezimiennie a teraz po doktoracie z polecanych u Agi powzięłam domniemanie iż to ONA

Witam kochana i jestem na świętowaniu 200 buziaków i żeby wszystko zdrowo rosło ;D

W tym sezonie pojawił niezbyt gęsto.


Zdjęcia wykonane w Arboretum Bolestraszyce

Witam Iwonko zaraz szukam pyrowską dla ciebie mam zdjęcie wczorajsze ale efekt marny bo już suche to to i nic nie widać bee



a tak wyglądała jak kwitła w innym miejscu

mira napisał(a)

zmieniłam w donicy kompozycje i ta żuraweczka została tu królową



a moje funkie pogłupiały jedna dawno kwitla a druga zaczyna
Praying Hand - liście ma wąskie i raczej jest lepsza do donic niż do gruntu bo trzeba patrzeć na nie nie aż tak do ziemi

Masz przepiękne kompozycje doniczkowe! Nacieszam oczyska
Dużo masz donic. U mnie póki co tylko tulipany posadzone, będą w doniczkach. Później oczywiście będzie zmiana wystroju.

mira napisał(a)

pozdrawiam wszystkich zaglądających i życzę pracowitych cebulowych chwil w ogrodzie

Boskie kolory, uwielbiam

Deszczowy i brzydki dzień, ale ma też swoje plusy, można spokojnie porządkować galerię jednocześnie wstawiać zdjęcia.

Iris pseudacorus 'Variegata'

dosyć błądzenia po górskich szlakach chyba pora zejść z obłoków na ziemię

dzisiejsze
tawulec Tanaki

Na razie chyba ten krąg obielę wapnem, tak na biało. Czy lepiej zostawić taki? Nie wiem sama...

Z balkonu wygląda to tak:

Na fioletowo zaznaczyłam lawendę, na różowa werbenę. żółte kółka to Pastella.
W zamyśle przy studni ma powstać strefa bez trawy, ale po lewej stronie musi być dostęp, bo latem używam studni do podlewania Może tam jakiś żwirek sypnę? Albo kamieniem wyłożę. Kwestia do przemyślenia...

Z innej perspektywy:

Początkowo rabatę z boniką miałam wyżwirkować, ale z różnych względów zdecydowałam się ostatecznie na korę. Korować będę dopiero wiosną

Magda. Połączenie szałwi i róż, bardzo mi się podoba. Nawet początkowo myślałam, że szałwię właśnie przy studni posadzę, ale jak jest już lawenda, to chyba trzeba ograniczyć gatunki Co sądzisz?

Działałam dziś 2 godziny i drugie tyle zamierzam jeszcze pomarznąć .
Oko przeszkadza mi tylko w trakcie jazdy samochodem, przy dłubaniu w ziemi jakoś o nim zapominam

Dziś patrzyłam na prognozę pogody i dzisiaj i w środę mam ostatnie jako takie dni do grzebania w ziemi, jutro ma padać, a potem już coraz zimniej, do 0 od przyszłego poniedziałku.

Więc albo dziś albo w ogóle hahahahaha - mobilizacja jest

Odgarnęłam żwir - sporo wywiozłam i zasypałam żywopłot grabowy pod siatką za garazykiem

Mozolna i głupia robota

Ale jeśli chcę sadzić krokus przy krokusie - nie ma innej rady bo żwir by mi się sypał w dołki

Wsadziłam żurawki i zaczęłam robić dołki pod krokusy - jeszcze tylko 187 hahahahaha

Ewkakonewka napisał(a)

Starowiankowo dzisiaj, tyle ile udało się odkopać

O jełka Chwilke mnie u Ciebie nie było a tutaj tyle róznosci.

Bardzo fajne

A te Twoje szyte choineczki cuda

Tyle kawy sie leje , rózane zapachy do tego jeszcze dorzuce cynamon i wanilie i jak nic swieta nam sie kroją

a Ty jechałas tamtedy tak szybko czy tak długo ?

Katkak napisał(a)

ale jestem najedzona [img size=640x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads

ale słodziaki
pozdrawiam

Wymyśliłam jeszcze takie coś.

Marzena2007 napisał(a)

Kilka mgnień jesieni, prawie bezlistnie


Brzozy wyglądają jakby miały odrost

Fajne ujęcie tego stożka bukszpanowego, takie dosłowne z daszkiem ganku sąsiedniego domu w tle. I brzozy fajne na tle tych szpiczastych daszków.

Żwirek ciemny, tylko ciemny.

Tytus kontroluje czy dobrze skoszone.

Ewcia pokazała u siebie swoją sunię ze szczeniaczkami, więc i mnie wzięło na wspominki . Nuka też miała kilka lat temu dwa szczeniaczki, choć nie planowane

ale jestem najedzona
Ponieważ to kundelki to dość trudno było znaleźć im dom. Więc jak już się to udało, to nawet się cieszyłam. Tym bardziej, że Pani która je wzięła (wzięła obie), dzwoniła później do nas i mówiła, że tak je kocha, że nawet śpią razem z nią w łóżku . Od tamtego czasu Nuka jest wysterylizowana, żeby więcej niespodzianek nie było .