Jeszcze trochę oszronionych zdjęć, musiałam śmiesznie wyglądać ganiając w niedzielny poranek w butach, krótkich gatkach od piżamy i kurtce żeby zrobić te zdjęcia. Niech pierwszy rzuci kamieniem kto tego nigdy nie zrobił
Kolor tła dobierałam w dużej mierze do jej kwiatów . W nogach ma dereń kanadyjski, białe i bordowe albo różowe ciemierniki(tu niespodzianka się rozwikła jak kwiaty się otworzą). Jak wszystko się rozrośnie będzie fajny zimowy widok.
Na razie cieszą ciemierniki pod drewutnią, im wiosną też muszę w końcu odświeżyć tło.
Kartonów coraz więcej, pozostaje przywieźć zrębki, które mamy po sprzątaniu jednej z działek. Mają już 1,5 roku, są idealne. Tylko to ciężka praca, zrębki są teraz mocno nasiąknięte i trochę tych worków trzeba napakować.
Sfociłam też moją pryzmę, piękna nie jest
Na środku zadołowane bergenie, może ktoś chętny?
I górka gałęzi do pocięcia, spalenia. W tle widać jakie sąsiedztwo mi rośnie
"Ogród - kokon" - mission impossible
Miseczniki to wielkie zaskoczenie. Stare cisy mam dokładnie 23 lata, nigdy nic je nie oblazło.
Widziałam twoje krzaczorki, super je wyprowadziłaś a ile kasy zaoszczędzone!
Moje te stare kule też są z cisa chyba takiego jak twój. Przypomnij, czy to repandens czy baccata?
Kupiłabym kilka do przechowalnika i też się pobawiła.
Melduję, że pogoda dziś sprzyjała, seslerie zgodnie z Twoją radą przycięte na małe jeżyki, ziemia przeplewiona.
Na wiosnę tylko cisowa kosmetyka, mocne przycięcie choin jeddeloh, kartony, trochę kompostu i rabata gotowa
Latem będzie jeszcze gęściej. Oprócz seslei są tam kukliki, bodziszki, jeżówki delicious candy i delicous nougat, białe liatry oraz rdesty.
A na wiosnę żółte narcyzy. Dostałam dużo wysuszonych cebul od mamy, takich z dawnych lat. Nie lubię żółtego koloru, ale ta rabata jest na uboczu a z wiosną nawet żółty cieszy. Będą do bukietów.
Mam też plan na jodłę, marzę o pięknym stożku takim jak twój. Tylko jak ogarnąć takiego potwora i to jeszcze na takich wysokościach...
Witajcie, jestem Klara. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęłam ok. 4 lata temu. Dziś, mając swój ukochany dom i sporą działkę, chciałabym stworzyć ogród marzeń-moich marzeń Podobają mi się bardzo ogrody nowoczesne, proste w formie, ale z jakimiś ciekawymi elementami. Po zakupie książek Pani Danusi, zdecydowałam się na własnoręczny projekt, by zobrazować swoje myśli. Kocham trawy ozdobne, lawendę, rododendrony i na tej kolorystyce biało-różowo-fioletowej chciałabym się skupić. Działka spora, bo odliczając dom, podjazd, budynki ma ok. 2 tys. m². Lawendę jak i stipę na front planuję wysiać sama Bardzo proszę o porady, jak widzicie, czy coś pozmieniać? kierunek północny zaznaczyłam w lewym górnym rogu, warzywnik i sąd są letnią porą w słońcu, z przodu domu jest cień. Ziemia jest 4 klasy. Dziękuję za wszelką odpowiedź i pozdrawiam forumowiczów!