Ale fajnie zielony jeszcze jest miłorząb, to chyba przez to, że jest osłonięty przez inne rośliny nie? Bo mój już wczoraj stracił wszystkie liście tak wiało.
Klony w moim ogrodzie rosną nad oczkami wodnymi, wilgotność powietrza od oczek na pewno im sprzyja, dodatkowo podsypuję im kompostu i ściółkuję podłoże, żeby utrzymać wilgotność korzeniom, rosną zdrowo, nigdy nie chorują i kolory jesienią mają wyjątkowe.
Shirasawa Aureum latem, jak liliwoce, to musi być gorący lipiec
Iwka, cieszę się, że Ci się podoba, w realu wygląda jeszcze lepiej . Muszę się dokształcić z fotografii
Donica wymurowana. Zostanie jeszcze dorobione drewniane wykończenie na górze. Donica przylega do ściany domu, ale nie przylega do podmurówki. Na wysokości podmurówki jest szczelina, zabudowana z boku cegłami.
Właśnie mam problem czy tę donicę ocieplać od środka styropianem czy nie. Trochę nie widzę sensu ocieplania, bo w końcu zimą w trakcie mrozów ziemia i tak zamarznie. Ale może ktoś z Was mnie przekona, że ocieplenie jest konieczne.
Ale piękne trawy i w ogóle masz tam jeszcze kolorowo , u nas już sporo liści spadło ale jesienne kwiaty jeszcze ślicznie kwitną bo nie ma przymrozków , Wreszcie i u mnie zaczęło trochę padać bo bałam się że przyjdzie mróz a roślinki będą miały sucho ..
Mój ogród teraz pięknie dekorują kapusty i chryzantemy ..
Ewa morwy są pyszne. Ja bym tam nawet zwykły krzak posadziła, bez szczepienia, jeśli masz miejsce. Do Twojego ogrodu pasuje jak najbardziej.
Ale jesiennie u Ciebie.
A poniżej pięknie!
Ległoby się na tym leżaczku w jesiennym słonku, przykrytym kocykiem
I róże jeszcze tak pięknie kwitną.
Dzięki za podsunięcie linku, bardzo ciekawy przeczytam,co do jesieni to super,że pogoda nas rozpieszcza i pozwala nacieszyć się pięknem kolorów, choć już dziś za oknem deszcz ...
Witam ,u Ciebie ,spędziłam w Twoim ogrodzie poranek z kubkiem kawy .Widzę ,że ogród tworzysz sama jak ja .
Pierwsze co mi się nasuneło to ,to ,żeby tegoświerka ? dołączyć do rabatki .Fajnie ,by było dosadzić thuj za huśtawkę .
Mariolu, klony rosną u mnie na glinie wymieszanej z torfem i kompostem, wiatr działa na większość roślin nie korzystnie, klony lubią zacisznie, słonecznie i wigotność w powietrzu, więc sadzone są najczęściej nad oczkami wodnymi.
Mogę ci polecić klona japońskiego Filigree Lace, ma kształt parasolki, korona nie przekracza po 10 latach 60x60cm, jest bordowy i faktycznie wygląda jak filigranowa koronka...u mnie rośnie zdrowo i cieszy
Jak wygląda w maju, to ten karzełek w samym środeczku
Kasiu, powiem że tak, czego się nie spodziewałam mam propozycję, wiosną przyślij mi patyki i ci ukorzenię, na bank się przyjmą i potem zabierzesz gotowe sadzonki....no może jedną sobie zatrzymam
U mnie też jeden mariken bez liści, drugi się jeszcze trzyma, a drzewa miłorzęby nadal zielone
teraz ciut ma być gorzej z pogodą, ale następny tydzień znowu fajny
tu moja roczna sadzonka, czyli patyk z ubiegłego roku, bryła korzeniowa olbrzymia, krzew wysokości około 70 cm juz przesadzony do lasku
wiosną go ciut skracałam..
jak mi te rh i hortki urosną, będzie perfekt w lesie
w tle widać posadzoną.... wszystkie już patyki są na miejscu