Wpadamy po pracy do domu i na szybko chcemy coś zjeść na gorąco przed wyjściem do kina.
Wyjmujemy z lodówki bigos i wrzucamy go na dużą patelnię którą akurat mamy pod ręką. Stawiamy patelnię z bigosem na rozgrzany palnik i...
Drewnianą łyżką wykonujemy podobną czynność którą wykonujemy podczas kompostowania.
Zewnętrzne chłodne warstwy nagarniamy do nagrzanego środka w miejsce podgrzanego bigosu który przesuwamy na skraj patelni itd, itd.
Kto z nas nie słyszał o tym, że zapaliła się kopa siana lub w środku nocy spłoną młyn.
W obu przypadkach sprawców podpaleń nie złapano.
Dlaczego?
Dlatego, że sprawcami nagłego pojawienia się ognia były mezofilne bakterie.
Te same bakterie które urzędują przez kilkanaście godzin w epicentrum każdego naszego kompostownika.
Toszka. Przed dołożeniem do masy kompostowej zielonych odpadów w których możemy spodziewać się domieszki nasion należy nieco odkryć środek kompostu a następnie ,,świeży towar" zakryć odpadami usytuowanymi na zewnątrz pryzmy bądź też kompostownika.
Poziomki jeszcze owocują białe i czerwone, ale czerwone nieopatrznie zjadlam i nie było jak zrobić zdjęcia
za to truskawki kwitną i nawet jedna owocuje
jeżówki
jarzmianki
Haniu, dziękuję za pozdrowienia dla młodego, odwzajemnia serdeczności. Ja dzisiaj zabrałam się za planowanie zmian w przyszłym roku, muszę trochę uporządkować i skorygować niektóre rabaty. Syn widząc jaki wyrysowałam plan od razu zastrzegł, że na swojej rabacie nie przewiduje zadnych zmian. Tym samym trochę mnie ostudził bo już się obawia,że za jego włości się wezmę.
Edytko, dziękuję że zaglądasz, pozdrawiam i macham pierisowymi pączkami
Ale piękność....
Przepraszam ale jakoś Ci nie wierzę że nie byłeś w ogrodzie, więc bicie Ci się należało. Zdjęć obiecanych nie będzie bo u nas cały dzień lało, lało? leje dalej i jest bardzo zimno.
kobea odkąd ja sadzę zawsze mi kwitnie i jedna i druga chociaż w tym roku fioletowa bardziej oszczędnie a teraz nadrabia, zgłupiała jak ma być mróz to ta kwiaty wydaje swoje You & Mee dzisiaj wstawiłam do pralni z obawy przed mrozem piątkowym też ładnie przebarwione pozdrówka Bogusiu
Jako dowód, może na zdjęciu nie są całkiem czarne i w rzeczywistości też nie mają koloru jak smoła, ale są dużo ciemniejsze od pozostałych
dowody zdjęciowe
Ewa przejrzałaś cały wątek ? Przecież jest tego prawie 300 stron ? Podziwiam Prymulek nie siałem, miałem sadzonki które się z czasem rozrosły do takich pokaźnych ilości
Ale przysługę zrobiłaś sąsiadom po przeciwnej stronie strumienia , ciekawe czy też zapragną upiększyć swój brzeg byś i Ty miała ładniejszy widok na tamtą część ...
Bardzo dziękuję Pracy jest od groma w ogrodzie zwłaszcza jak cierpi się na syndrom niezadowolonego ogrodnika Każdą praktycznie całą sobotę poświęcam na koszenie trawników, pielenie i dopieszczanie W tygodni ograniczam się tylko do podlewania a niedziela jest absolutnie wolnym dniem od prac ogrodowych i jakoś tak leci Bardzo się cieszę że efekty cieszą oko, mobilizuje mnie to do dalszego działania