Rododendronowy ogród II.
06:02, 19 paź 2014
Witaj Bogdziu, dzięki za odwiedziny. Wiem że lubisz ptaki, więc mam dla Ciebie prezent, startujące Bernikle nad największym stopniem na Humber river. Stopień mam niedaleko pracy i często tam zaglądałem teraz czekałem na łososie ale zrobiłem gąski. Było już ciemnawo ale jakoś jeszcze znośnie wyszły. Bardzo je lubię, jest ich tu bardzo wiele. Teraz codziennie latają kluczami z noclegowisk. W poniedziałek jechałem do Ottawy i widziałem tam 4 razy ogromne skupiska bernikli, które odpoczywały na polu, napewno było koło tysiąca w jednym. Z północy powoli uciekają w Toronto jeszcze są, było bardzo ciepło ale dzisiaj się ochłodziło do 10. Masz rację że wywaliłaś dyptama, posion ivy jest dużo groźniejsze dobrz że u nas tego dziadostwa nie ma. To nie bol tylko straszliwie swędzi, brałem na świąd hydroxyzine ale tak mnie zamuliła że nie byłem wstanie nawet rowerem jechać, ledwo w pracy wytrzymywałem do 5. Po nowym leku chyba stanęło w miejscu. Pozdrawiam.