Fajna fota wnusia, ciekawość ... swoje mam za sobą, a wnuki przed hmmm . Minus 15 przy gruncie było nad ranem, a na dwóch metrach prawie - 11. Zastanawiam się czy nie osłonić stroiszem liści rodków.
Dzisiaj obejrzałam taki krótki program o rh i mówili żeby osłonic ponieważ nie mróż im straszny tylko słońce a najbardziej styczniowe i lutowe. W takim razie i ja chyba ochronię siatką cieniującą bo trzcinę to mam ale na łąkach
Pozdrawiam u mnie było -15 jak dzieci odwoziłam brrrr
Wszystko zależy od szafki Na atrakcyjnej i półgodziny się zawiesi Poza tym roznosi co wygrzebie, więc i dłużej zejdzie. Jak szafka skarbów to długo, jak pełna rupieci... to krótko Ale dostęp ma przyzwolony do 2 szafek i jednej szuflady... reszta jest niu, niu
Śniegu jest bardzo mało... jak na mrozik -16 to zdecydowanie za mało Posypało cukrem pudrem i finito. Pod krzewami to wogle śniegu nie ma.
Trawki na pewno przemarzły. Czarną trawę okryłam to ma gałązki i pierzynkę a PF szlag trafi śniegu, ŻE HO, HO , HO... cały kamień na wierzchu