A teraz będzie "jak leci", bo nie sposób ogarnąć tej jednej bylinowej rabaty w Łańcucie.

Łańcut (Mała MI, gdzie jest Twój już opublikowany na Forum fotoalbum z Łańcuta?).
Skupię się na rabacie bylinowej (kwintesencja rabaty bylinowej (wiejskiej) i różance.

I ponownie Rzeszów :

ZbigniewG napisał(a)

Ok odwołuję Rzym lecę do Krakowa

Zbyszek, Rzymskie Wakacje.....?
A w Krakowie ..na Brackiej..(nie) padał deszcz.

Ewa777 napisał(a)

Uwielbiam Kraków. Ale jeszcze nigdy nie widziałam go w świątecznej odsłonie

A ja uwielbiam Gdańsk i jego Jarmark Dominikański, I Sołdka cumującego na Motławie, Westerplatte, Długi Targ, Dwór Artusa, Kościół Mariacki i ulicę Długąi wiele pięknych zakątków.
Kraków opustoszały, fotki z godziny 19.00

Szlak architektury drewnianej w okolicy Lubaczowa - piękne, stare cerkwie.
I stare cmentarze - ogrody pamięci. Tutaj Radruż (koło Horyńca Zdroju):

Dzidka, cieszę się, że mnie znalazłaś.

Witam serdecznie wszystkich odwiedzających mój ogród.

Dla Was trochę wiosny zimą: piwonie.

wojtas2101 napisał(a)

Zastanawiam się czy nie zdjąć trawnika przed drewutnią rozłożyć tkaninę i wysyłać kamienie, pewnie wiosną trawa odbije bo teraz nie jest za ładna przecież w lato nie będę jej deptał taczką z drewnem sam nie wiem?

Witam, zaglądam po raz pierwszy, bo hosty w tytule przyciągnęły mą uwagę i od razu natknęłam się na taką piękną drewutnię.
Sam ją wykonałeś? Zostaw trawę przed drewutnią, chyba że wąziutką ścieżkę zrobisz, lub dwie, prostopadłe do tej która jest. Trawa latem odbije, a latem taczką nie jeździsz po drzewo przecież.
Idę na spacer po Twoim ogrodzie, za hostami.

Nadal myślę nad towarzystwem zadarniającym dla kulek i stożków bukszpanowych w łukach wokół ścieżki. Były tam żurawki Citronelle, ale przypalało je dośc mocno, więc przeniosłam na małą rabatkę przy wejściu.

Brałam pod uwagę trzmielinę, ale jakoś mi tu nie pasuje, tym bardziej, że posadziłam już jej dośc sporo za lawendą, tylko malutkie i jeszcze niewiele widac.

Ostatecznie wysypię żwirek, ale nie jestem przekonana...

Podkarpacia, Roztocza i Lubelszczyzny ciąg dalszy - już tylko ogrodowe luźne migawki:
Bardzo oryginalny warzywnik - w polu


Rynek w Józefowie na Roztoczu:

Iwona, Już zacieram łapki na myśl o czerwcu, będzie pięknie w naszych ogrodach, byle do wiosny, cena śmiesznie niska, warto.
Magda, Prawidłowa reakcja, cieszę się że mogę się podzielić ich urodą z wami
Ewa, Widziałam Tygryska i inne też, są urocze
Renata, Róża godna uwagi, zapach ma fenomenalny.
Jola, Nie skracaj teraz pędów, zdążysz to zrobić wiosną, zabezpiecz(kartonem, geowłókniną, jutą lub chochołem słomianym)
Agnieszka,Te fotki to ulotne chwile szczęścia które utrwalam, lubię do nich wracać w zimowe wieczory.

W ogrodzie nic się nie dzieje.
Kraków z ostatniej chwili.

Może aparat zmroziło?
Doniu, jak tam praca? Skończona?
Buziaki fotek nie ma, to towarzystwo ci zostawię

Przybliżony szkic tego miejsca.

Na różowo zaznaczyłam szybki pomysł poprowadzenia rabaty, jakiś inny zupełnie, niż omawiany od rana. Może właśnie w tym kwadracie bardziej rozłożyste drzewo?

Dziś obudowałem świece korą można np je do stroika wykorzystać

a może to Comte de Champage ?

Marzenko, na pierwszy rzut oka nie widać, ale już mają stare korzenie, porozłaziły się na boki, ziemia nie była wymieniana u nich wieki.
Mam zamiar całą rabatę bylinową ruszyć wiosną, to i te pierwiosnki przepraszać będę. Ale całkiem ich się nie pozbędę. Zbyt dużo koloru mi dają wiosną.