Powojnik o którego pytasz to bidens czyli uczep rózgowaty z tym że to wersja kompaktowa o zwartym pokroju Jestem z tej rośliny bardzo zadowolony ponieważ kwitnie od samej wiosny do teraz i nie straszne jej upały i ulewy
Teraz widzę duże podobieństwo naszych ogrodów po umieszczeniu przez Ciebie zdjęcia Z katalpy jestem niezadowolony ponieważ bardzo późno startuje i ma nieładny pokrój korony ale dam jej jeszcze szansę Przytnę ją bardzo krótko teraz i zobaczymy co się będzie dziać na wiosnę Jeśli mnie rozczaruje to skończy marnie Spróbuj może u siebie posadzić rząd hortensji bukietowych np. Limelight lub róż o białych kwiatach np. Swany wówczas rozświetlą ten zakątek pod wiśnią
Nie mam pewności, czy to słoneczniczek, bo za ciemno żebym szła porównywać liście.
A to na dole wygląda na rudbekię, być może jednoroczną.
Rzuciłam okiem na zakupy nasienne i przyszły rok Ci się kroi bardzo pomidorowy.
Zolty slonecznik jest taki sam jak moj, jest niski i sliczny, a bordowy bedzie duzy.
Właśnie dziś przyszedł mi zamówiony u pana Marczyńskiego Winnik zmienny
oraz powojnik Lady Bird Johnson
Takie prezenciki sobie sprawiłam, nie muszę pisać że wszystko jest piękne i zdrowe.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Witaj, Ewo, dziękuję. W moim małym ogródku za wielu zakątków nie ma, ale najważniejsze że nawet na takim metrażu można cieszyć się przyrodą, rozwijać swoje pasje, stworzyć przyjazne miejsce dla ludzi i zwierząt. Kocham obserwować przylatujące latem pszczoły i motyle, zimą sikorki, kosy i wróble.
Pozdrawiam Cię i zapraszam.
Zaniedbuję Was i mam nadzieję że przez to nie stracę.Dlatego przepraszam z całego serca...nie będę już pisała czemu bo powody są takie jak u wszystkich .Niedługo już spokojniejszy okres i wrócę w wielkim stylu....hi hi hi.
Tak jeszcze wyglądają moje begonie
Datura również pokazuje resztki piękna...