Ogarniałem domek A do południa miałem angielski O właśnie - podkład na wianek sobie kupiłem Ale do kffiatków nie miałem głowy Muszę się przypomnieć jakie wynorałem na Pintereście, żeby wiedzieć co kupić
Wianek piękny!
Gosiu, będę cięła po niedzieli hortki, chciałaś kiedyś ode mnie sadzonkę Hayes St. - jak patyczki wsadzę do wody to coś z nich będzie? Albo może Ci wysłać same patyczki? Czy później nagiąć do ziemi i tak Ci ukorzeniać?
Pozdrawiam
kwiaty już kupiłam do dekoracji wiosennego wianka .... czekam do przyszłego tygodnia na wianek .... pani mi obiecała przywieść z miejsca gdzie nie dotrę niestety ze względu na bardzo wczesną porę
Wpadam z rewizytą, do tej pory oglądałam twój ogród po cichutku i gratuluję zmian które zdołaliście wprowadzić w ogrodzie od 2011. Dzięki takim realizacją rośnie we mnie nadzieja, że ja też za 2-3 lata będę mieć ogród a nie tylko trawnik ... .
Piękny wianek !
Selly kupiłam słomiany wianek, mech, jajka przepiórcze, piórka i domek. Wianek obłożyłam mchem (na klej na gorąco i nitkę) - mozna tez kupic od razu pokryty mchem wianek.
Witki brzozowe przyniosłam z podwórka
Umocowałam je za pomocą nitki do wianka. Potem dodałam kawałek kory z brzozy z boku wianka i zamocowałam go na klej a na to jajka i piórka
Później dodawałam kolejne jajeczka i piórka, no i domek - ot cala filozofia Wszystko na klej na gorąco i nitkę
Wiosennego poruszenia nie widać , bo i nie ma na czym nie sadziłam cebulek na jesień bo mi sił brakło i zapału . Nacieszę oczy na forum i aż się boję tych pięknych kolorów tulipanów i krokusów Tej jesieni nie odpuszczę !
Sama jestem ciekawa co mi w tym warzywniku urośnie co najwyżej zadowolę się sałatą i szczypiorkiem
U mnie jeszcze dekoracje świąteczne ale postaram się to zmienić w tym tygodniu , bo i czas najwyższy
Na razie wchodzę na obroty z błogiego lenistwa wygrzałam kości , nacieszyłam oczy pięknymi widokami a teraz szara rzeczywistość
...liczę na ciepłą sobotę, popracuję nareszcie w ogrodzie... tęsknię i rączki mnie świerzbią..
...u nas dzisiaj ciepło i słonecznie chociaż po wczorajszych opadach bardzo mokro
...jutro Walentynki...nie przepadam...w zeszłym roku popełniam wianek Walentynkowy, w tym tego nie zrobię a tamten zeszłoroczny rozebrany...
...mimo wszystko życzę dużo miłości przez cały rok wszystkim zaglądającym...
Cześć Sylwia!
Ciekawa jestem czy u Ciebie w ogrodzie też widać wiosenne poruszenie?
O planach na warzywnik czytałam i kibicuję realizacji!
Pewnie szykujesz pierwsze dekoracje na przyjęcie wiosny? U mnie już wisi wianek z jaskrami
Pozdrawiam serdecznie!