Anitko kocham twój mój wianek
Całuski dla Ciebie poświąteczne

a to jeszcze nie prezentowany wianek z drzwi ...

Poszłąś na całość, wszędzie dekoracje, po amerykancku

Dziękuję za pochwały wianków
Nieskromnie powiem, że mnie też się podobają i dumna z siebie jestem jak nie wiem co
Gdyby ktoś mi dwa lata temu powiedział, że zrobię kiedykolwiek wianek, i to taki, który da się ludziom pokazać, to bym go do wariatkowa posłała
Rodzinie też się moje ozdoby podobały.

Magdalenko ta girlanda ma naście lat ... to jedna z pierwszych ozdób choinkowych kupionych do naszego domu ... teraz żałuję, że kupiliśmy tylko jedną ... wygląda bardzo naturalnie co jest przy jej kilkunastoletnim stażu jest sukcesem ... i potwierdzam trudno w tym roku było taką znaleźć bo sama szukałam ... nie znalazłam i mam girlandę na połowie schodów ... większość spotkanych to gruby łańcuch tyle, że zielony ...

ps. podobny efekt uzyskałam splatając gałązki starej ale zacnej choinki u znajomej ... choinka miała pójść na śmietnik a zaistniała jak girlanda ...

Anulo, ten wianek to gotowiec kupiony w zeszłym roku w TK Maxx'ie. Marzenka też ma taki. Moja Córeczka zahipnotyzowała się gdy go zobaczyła. Te kolory bardzo Jej się podobają. W przyszłości będę go wieszać w Jej pokoju.

mimo, że za kolorem nie przepadam, zwłaszcza mieszanką kolorystyczną..... to ten wianek jest obłędnie obłędny i musiałam Ci o tym napisać
reszta jak zwykle pięknie !!!

No i dałaś ponieść się świętu i atmosferze, bo trudno się jej oprzeć. No i nie ma żadnego powodu, żeby się opierać, bo wtedy pusto jakoś...
A gdzie wiszą w końcu dzwonki?