JoannA napisał(a)

Wiol,
Na tej fotce Leonardo...bardziej widoczny

A ten fragment uwielbiam. Myslalam, ze zawilce juz posadzone

Miałam dziś jeszcze takiego gościa ... szkoda że nie mój

A ciotka Labi się denerwuje, że kwiatki obgryza (i jej łapy też)

Mięta wonna w odm. variegata i nierozpoznany wilczomlecz

Mięta variegata i kocimiętka

Żurawki

Wiol,
Na tej fotce Leonardo...bardziej widoczny

Bogdzia napisał(a)

Mnie zebrinus raz zakwitł i niestety potem zmarzł ale to była ta okropna zima bez sniegu. Kłosy miał bardziej srebrne ale mnie sie podobały.Miłej niedzieli.

Bogdziu, przypatrzywszy się dokładnie zmieniam zdanie, są ładne, srebrno-brązowe .

Asiu, co to za piękna różowa różyczka na lewo?

Dziś w ramach kawy z koleżanką zrobiłam fotkę domu oraz ogrodu, który od dawna mi się podoba. Dom i ogród tworzą piękny duet. W tle widać kawałek ogrodu, gdzie drzewa owocowe mają w nóżkach żonkile/narcyzy. Wg mnie wygląda świetnie. Choć sam dom aż tak mi się nie podoba.





A w ogródku ciut popracowałam, poobserwowałam co mi kot mnie obserwujący psuje, wsadziłam 13 cisów, przesadziłam ze 3 trawy. Jedną trawę rozsadziłam na 3 sadzonki, oby się przyjęły. Trawka ma rewelacyjny kolor, pokrój i się nie rozłazi. kupowałam razem z innymi carexami i tamte ledwo, ledwo,a ta piękna jest. Chyba zastąpi tamte egzemplarze. Muszę znaleźć jej nazwę.




Cisy wsadzone. Dosadzę tulipany i Rh.... bo go mam, a nie mam go gdzie wsadzić.



Zbadałam odczyn gleby... wg mnie jest pomiędzy 7 a 8 ph :/ ostre, prawda? W 2 miejscach badałam.

Teraz to już wygląda tak




Na wiosnę dojdą jeszcze rozplenice, bo tą podzielę

W międzyczasie zrobiłem fotki zawilców

Od rana było jeszcze tak


Później zabrałem się do roboty

A na tarasie jesiennie

Moje Miłe poza tym mam relaks
(wypieliłam dziś rabatę - tocożejestniedziela)

i zapraszam na kawę und ciasto

wsadziłam dziś paczkę czosnków główkowatych - 40 szt..... mamo jakie to jest nudne, mam jeszcze 2 paki i trochę krokusów ale koszyczki gdzieś wcięło więc odłożyłam, koszyczki się znajda jak będę szukała nożyczek albo nawozu albo czegoś ... wiadomo jak to jest ze znikającymi rzeczami
mam nadzieję ze tych czochów nic nie zeżre, trochę śmierdzą jak to czosnki, skoro wampir nie rusza to może i nornica ominie ?


w przerwie na reklamę sukulenty które czekają na udziwaczoną kompozycję



jeny, czkam 10 minut aż załaduje się mi się fotka, dramat "letki"

Alinko, nareszcie znalazłam Twoją Larissę i GARTNERFREUDE - polecałaś mi je w moim wątku Porównując wielkości to Larissa będzie wyższa ?? ile mniej więcej ma wysokości u Ciebie? A ta ciemno różowa to okrywowa, niska ? Obie kwitnące całe lato, czy jakoś inaczej?

Wklejam dziewczyny zdjęcia mojej 4 letniej trzmieliny oskrzydlonej

Pokaże ogród z innej perspektywy.
Fotki z serii co sąsiad widzi