powoli w ogródku robi sie coraz bardziej jesiennie...
na miskantach pojawiy sie szumiące na wietrze wiechy
irga na pniu ładnie sie rozkrzewia...
chyba podetne ja na wiosnę? bo chyba mozna ją kształtować?
tak jak radziliście pozostawiłam kwiatostany na hortensjach i po chwili z zielonych zrobily sie słodkie rózowe, i tak pozostanie do zimy
a żurawki na rabacie za domem - mniam wprost do schrupania wzrokiem - swietny kolor - koralowy
i tak powoli rozpocyna sie jesień.... uwielbiam (no może poza liściami z drzew sąsiada

)