Odnośnie różyczek srebrne listki ma rogownica kutnerowata i nadaje się w róże, tylko trzeba ją co jakiś czas odmładzać. Zamiast włókniny kwiatki bardzo miłe.
Najlepiej sadzić 3 jednakowe różaneczniki nie 3 różne - nawet w ogrodzie.
A dlaczego Danusiu uważasz, że "na bank" nie beda kwitły?
Jednak czasem kwitną, znam nawet sporo takich miejsc gdzie kwitną - chociaż fakt, że ryzyko jest spore.
A z tym drugim stwierdzeniem też bym polemizowała. Cała wiosnę z okien mojej szkoły językowej oglądałam dom obsadzony różnymi odmianami rózaneczników, posadzonymi razem i wyglądał tak, że tylko pozazdrościć można. To wszystko zależy jaki efekt chce się osiągnąć i czy to ma być takie bardzo uporządkowane miejsce, czy nie.
Dziękuję Danusiu Wszystko rośnie jak na drożdźach oczywiście to co Ty posadziłaś Ostatnio u mnie kompletny brak czasu , ale mam już różankę za płotem i kreta w żwirowej cholernik zmieszał mi żwirek z ziemią i co teraz ? i nie mam czasu na zdjęcia hortensji może jutro zrobię , dopiero dzisiaj dotarłam do domku po prawie miesiącu nieobecności ale wszystko rośnie i szkód wielkich poza kretem niema
Witam Cię Aniu, piękny ogród staje się piękniejszy, po raz pierwszy jestem u Ciebie,słów mi brak na wyrażenie zachwytu, jak oglądam wasze ogrody, no to ja jestem w czarnej dziurze.
Aniu jaka nazwa tej pięknej kompaktowej szałwii, może wiesz , piękna, pozdrawiam
okropnie to wygląda - licze na Wasze sugestie co do zakrycia tego betonu. Myślałam o tawułach ''gold'' lub kosmosach. Z bukszpanów docelowo (nie wiem czy dożyję )mają być kolumny, które utworzą żywopłot.
Tutaj trzeba odkuć trochę tego betonu ( brukarzom należy się lanie za taką robotę )
i nasypać więcej ziemi.
Danusiu-dziekuję za wpis - Twoje rady są nieocenione
Niestetybrukarze spartolili robotę - przeklinam ich przy każdym koszeniu trawy. Nigdy nie wychodzi równy kant ze względu na różnicę poziomów: kostka-trawnik.
Czy dosypanie ziemi równa się z przsadzeniem bukszpanów? Jeśli tak, to czy jeszcze teraz mozna to robić? I co między nie wsadzić? Dosypanie ziemi nie wyrówna jednak poziomów całkowicie bo trawnik jest dużo wyżej niż murek..
Taka rabatę trzeba obsadzić w rytmie, jednakowe elementy wyższe (śliwa dziecięca na pniu, albo cis kula na pniu, albo miłorzęby Mariken. A pod tym berberysy żółte i czerwone, albo inne krzewy np. trzmieliny. Może Spirea japonica Goldmud, Golden Princesse.
Takie sadzenie po jednej dwie sztuki różnych roślin przypadkowych nie da ładnego efektu.
Kosodrzewin nie sadź , szybko się starzeją i za parę lat je wyrzucisz, szkoda pieniędzy. To już lepiej ładne jałowce płożące np. Gold Star.
Hortensje macrophylla na bank nie będą kwitły, jeden różanecznik a nawet 3 lepiej posadź w ogrodzie, szkoda ich na parking i w spaliny. Bedzie się odśnieżać, zasypywać śniegiem z solą być może.
Najlepiej sadzić 3 jednakowe różaneczniki nie 3 różne - nawet w ogrodzie.
A skąd u Ciebie tyle wróbli? u nas jak na lekarstwo a raczej nie ma wcale
Ja czasami czuję się jak na filmie Alfreda Hickoka..... dobrze ze to w większości wróble, ale doliczyłam sie już ponad 15 gatunków skrzydaltych gosci co przylatują na stałe
Może dalteg odużo, bo M je dokarmia, sadzę dużo roślina dla ptaków, zimą mają kilka stołówek, i woda, woda, woda... i spokój..... woda dość daleko od tarasu.... do sąsiadów też daleko i naokoło jak widziałaś bardzo gęste nasadzenia.... mają raj..... w jednym momencie widzę ich czasami ponad 100 ..niestety to szacunki, bo geografię położenia zmieniają za szybko....
Na kamyku widać jak sie tarza wróbel w wodzie.... a w zasadzie to nie wróble a mazurki....