Jula.....ma żyzną i wystarczająco wilgotną ziemię, nic tam nie rosło, ustawiam ją do poziomu zapinkami, a ta i tak w górę...może podleję jeszcze Florovitem? słońca pod dostatkiem, a sadziłam ją w czerwcu chyba w tym roku, będę czekać, może za rok mnie zaskoczy
a tu mój nabytek, szukałam długo, po przetestowaniu u fryzjera, rewelka, zamiata wszystkie psie włosy, nic się nie czepia do niej, idealnie zbiera w kupki, szczotka z gumek

to też ważne narzędzie ogrodniczki
Gosia....jakby Krzyś z moim razem tu pracowali, to już za miesiąc byłoby oblewanie

ale Sylwester tu na bank

a domek na żywo widziałaś, co ciapałam

miskant Ml o poranku
Marzenko.....cieszę się, że się podoba

używamy Sadolin Extra biało kremowy, po pierwszej warstwie delikatne szlifowanie, bo włos staje i potem druga, jestem zadowolona, w realu również

a róża ma już w drugim kwitnieniu chyba z 9 pąków, czekam aby wszystkie naraz się otworzyły....tylko czy ja tu nie za gęsto naciapałam, 5 róż, 5 Vertigo i cedr, pewnie coś będę przenosić...
róże o poranku