Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Pszczelarnia 11:53, 01 paź 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Mathildis napisał(a)


Łukaszu , przepraszam ale nie zgadzam się z powyższym pędraki chrabąszcza majowego wyglądają ciut inaczej i na 1000% nie siedzą w kompoście.
W kompoście a także w lekko przekompostowanej korze lub resztkach drewna żywią się kruszczyca złotawka a także rohatyniec nosorożec. Jeśli dobrze widzę włoski na odwłoku to Twoje pędraki to prawdopodobnie kruszczyca złotawka.

spójrz tutaj http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5aa7c2bdbc3fafee.html#
po prawej stronie zdjęcia pędrak chrząszcza majowego - ma takie przewężenie. Twoje pędraki chyba bardziej podobne do tego po lewej stronie zdjęcia czyli do kruszczycy złotawki?

dla zróżnicowania:
pędrak chrząszcza majowego
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/chrabaszcze-majowe-id183.html
Guniak czerwczyk (chętnie objada truskawki)
http://img845.imageshack.us/img845/1792/p1100996rs.jpg
pędrak kruszczycy
http://choroby.kwiaty-ogrody.pl/wp-content/uploads/2013/03/kruszczyca-zlotawka-larwa.jpg


U mnie również w korze znajduję te drugie wraz z martwymi osobnikami dorosłymi, zeszłego roku nie zauważyłam ani jednego chrząszcza majowego za to dość dużo było kruszczycy złotawki.

Pędraki kruszczycy złotawki nie żywią się korzeniami. Nie niszczą roślin.

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:51, 01 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Mileno baletnica zostaje bo troszke jednak mi jej szkoda ... mam pomysł na rabate, ale muszę to dobrze przemyśleć. Mam nadzieję, że sytuacja z Danusią jest tymczasowa.


Zapomniałem wczoraj wstawić zdjęcia mojego pomysłu. Zastanawiałem się jak ułtwić sobie prace przy wykopywaniu i zabezpieczyć cebule przed ewentualną nornicą. Donice są jednak nieforemne i zajmują dużo miejsca, a koszyczki to spory wydatek, a nornica i tak może sobie wejść do niego od góry lub przegryźć tak jak u mnie się stało

No i tak przechodziłem i znalazłem resztki siatki elewacyjnej z włókna szklanego, może ktoś już tak robił... no i tak sobie pomyślałem, że nornica nie przegryzie takiego materiału, a możliwość kształtowania jest dowolna a o wygodzie przy wykopywaniu już nie wspominam

Formujemy sobie koszyczek o potrzebnej nam wielkości i głębokości, wkładamy w dołek, ja nasypałem jeszcze na dno kompostu


Wkładamy cebule i zasypujemy ziemią... siatka jest wyciągnięta na równo z powierzchnią rabaty, ale jest niewidoczna.

Możę się komuś przyda.
Mały ogródek Eli 11:50, 01 paź 2014


Dołączył: 09 wrz 2013
Posty: 712
Do góry

Słoneczny ogród słonecznej safikey 11:48, 01 paź 2014


Dołączył: 06 mar 2013
Posty: 930
Do góry
a w ogrodzie....

posadziłam żurawkę Rio (dzięki Popcarol)



posadziłam również żurawkę z własnej uprawy - nazwa nieznana



zaczyna mi kwitnąć azalia? zastanawiam się czy to nie azalia domowa



a ziemowity juz ładnie kwitną, niektóre nawet przekwitają




poszukałam w paragonach i okazało się, że roslina o któej myślałam, że jest rozplenicą jest trawą pampasową kwitnącą na różowo
taki zonk




miłego dnia
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 11:44, 01 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Kasiu, fajnie wyglądasz z tymi jeżówkami skarbami

wszystko po 2 złote........a horti już posadzone?
Ekstra było i super, że mogłam Cię usciskać na żywo.....a kto to za tobą, bo nie zdążyłam wszystkich poznać chlip,chlip
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 11:36, 01 paź 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
makkasia.......Kasiu dziękuję ciut szkoda, że nie zawilec


eda.....Edytko, nadal nie posadziłam, nic nawet co kupiłam, wszystko to robię w niedziele, a ostatnie mi 2 wypadły, teraz kolejna wyjazdowa, jutro i w piątek z mamą po szpitalach i musi wszystko czekać....ale ciepło, to zdążę


Weroniko....fajnie, że deptasz Wojsławice nawet dokładnie nie obejrzałam, wiesz tam trzeba na spokojnie połazić u mnie na ogrodzie pełno liści, czasu mało, ale liczę, że przed zimą uporam się jakoś M. zdrowy, ale chyba mnie coś łapie, mus lekarza odwiedzić..no i 2 dni z mamą po lekarzach, ten oddział którego stale się boję, onkologia...


Gosiu....was tak samo chyba zimą, jakieś spotkanko na spokojne pogaduchy mile widzianedzięki za foto

bartek_luberda....Beatko, a gdzieś się ukryła, czy myśmy się witały, bo w tym szalonym powitaniu wiele mi umknęło

Jula.....ogromnie się cieszę, ze cię na żywo poznałamczysta przyjemność w obcowaniu z tobą
limki tez są wysokie, moje ponad 2m, wszystko zależy od cięciaszkoda, że nie kupiłaś hakone All Gold, piękne i tanie sadzonki ja wzięłam 2, no i były cudne Vanilki w doskonałej cenie...już byś miała wszystko pod ten świerk


aganiu....cieszę się z poznania na żywo, to lubię niech zdrowo rośnie ta Scorpion i wstydu nie przynosi....wasze strony stale mam w planie, w drodze powrotnej rozmawialiśmy z M. że za rok zrobimy sobie długi wypad majowy, z noclegami po drodze i na spokojnie oblecimy Alinkę, Kondzia, Agnieszkę, Anię i ciebie...no może i Sebcia
moje zakupy nie posadzone, nawet te sprzed 2 tygodni, dziś rano latałam, przymierzałam i może część M. posadzi, nie mam miejsca!!!!!

Danusiu......kupiłam 2 hakone All Gold, bo ostatnio posadziłam 3 i mi brakło, pewnie, ze pokus było, ale już nie mam miejsca, jeszcze tylko w lasku się wyżywam, bo tam sadzę hortensje i hosty przenoszę z innych miejsc
spotkania zawsze są fajne, tu na ostatnim tyle ludzi, ze sobie nie pogadałam

Anitko....no to mnie zaskoczyłaś, one są fajne i do twojego ogrodu pasują, ale nic....Finki pytaj, może jeszcze mafajnie, ze się poznałyśmy, bo nagadac się już nie dało w tym tłumie


i fotki
ślimaki zamieszkały w skrzynkach i tak sobie obżerają surfinie, dołem na kostce kwiaty, a tak łyse, dobrze, że rozchodniki się rozrastają
Słoneczny ogród safikey, czyli mega dużo pracy przed nami 11:33, 01 paź 2014


Dołączył: 06 mar 2013
Posty: 930
Do góry
udało mi się przygotować już część cebulek do posadzenia






pomagała mi moja córeczka taką pomocnicę warto mieć


teraz planowanie gdzie posadzimy...
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 11:14, 01 paź 2014


Dołączył: 17 wrz 2014
Posty: 251
Do góry
07_Rene napisał(a)
Mój sposób na cebule.
Część cebul zeszłorocznych, tulipany i czosnki ozdobne + nowe zakupy i siatka.



Reniu tak jakoś nie zauważyłam wczoraj, więc dzisiaj tak zapytam, czyżby tulipanki z "B"
Ja wczoraj byłam i kupiłam też parę akurat przecena, połowa ceny.
Wyboru nie ma jak na początku, ale zawsze coś dokupić jeszcze można.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 11:09, 01 paź 2014


Dołączył: 16 lip 2014
Posty: 73
Do góry
wiolka napisał(a)
od drugiej strony tak by to wygladało mniej wiecej
tu gdzie jest wierzba myslalam z drugiej strony o rozchodniku z rozplenica mniejsza potem kosodrzewina i wrzosy a tam gdzie hortensje myslałam o lawndzie ale ?????


Z tej strony murku ładnie by wyglądały miskanty ML lub Gracki przewieszające się przez niego i też Anabelki. Już to widzę jak jej kwiaty leżą na tym murku.
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 11:05, 01 paź 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
JoannA napisał(a)
Red Leonardo... dla Violi

Asiu, jesteś cudowna, znowu wstawiłaś mi zdjęcia róż, które planuję kupić. Chyba masz wszystko w swoim ogródku co kocham. Dziękuję Ci za fatygę A posadziłabyś koło Red Leonardo cos białego (może okrywowego) do pokreślenia koloru, czy myslisz, że nie koniecznie?
Kwiatowy ogródek Monteverde 10:37, 01 paź 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Dzisiejsza kartka

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 10:28, 01 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Małe sprostowanie dla Marteczki... przetwory robiłam zawsze i lubię to robić A gotuje jak już muszę.. bo nie lubię

I wrzucę do Ciebie pamiątkę za spotkania..



Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to! 10:26, 01 paź 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Do góry
Mgliście i nostalgicznie dzisiaj Was witam
Bez kwiatka, ale za to czerwone liście zaczynają królować, bardzo lubię




Dążenie do ideału, czyli trudna nauka pokory 10:26, 01 paź 2014


Dołączył: 17 cze 2013
Posty: 845
Do góry
Beton, pióra, brokat......

Czyli szaleństwo bożonarodzeniowe czas start.....



Dążenie do ideału, czyli trudna nauka pokory 10:20, 01 paź 2014


Dołączył: 17 cze 2013
Posty: 845
Do góry
I parę innych szczegółów......







Dążenie do ideału, czyli trudna nauka pokory 10:14, 01 paź 2014


Dołączył: 17 cze 2013
Posty: 845
Do góry
Jesienna kompozycja z trawą w roli głównej.....

Dążenie do ideału, czyli trudna nauka pokory 10:13, 01 paź 2014


Dołączył: 17 cze 2013
Posty: 845
Do góry
Wrzosy inaczej.....



Kwiatowy ogródek Monteverde 10:11, 01 paź 2014


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Do góry
monteverde napisał(a)
Dzisiaj nastawiłam dwa takie słoje pigwy na nalewkę na razie pigwa i cukier na 3 tygodnie potem zleję sok i połączę z alkoholem a potem będzie się macerowało


No Kofana Aniu, jak będziesz nas "wołać" na gotową naleweczkę do chętnie skorzystam

Ostatnio piłam kieliszek imbirowej na rozgrzewkę i dobre trawienie, tak, byłam na biesiadnej imprezie i ... za dużo jedzenia i za dużo chłodu
Choroby wrzosów 10:07, 01 paź 2014

Dołączył: 01 lip 2014
Posty: 89
Do góry
Witam,

Na początku września posadziłem swoje pierwsze wrzosy i niestety wygląda na to ze cześć a właściwie chyba większość "umarła"
Wczoraj zauważyłam takie oto objawy.
Umieszczam tylko zdjecia jednego koloru gdzie widać jak wyglądają poszczególne krzaczki





ale niestety pozostałe 10 wrzosow(fioletowe i białe sa praktycznie kompletnie zrudziałe)


Na tych całkowicie zrudziałych jest jeszcze parę króciutkich łodyżek zielonych

Ciekawostka jest to ze z drugiej strony mojego ogródka wszystkie sie przyjęły i ślicznie zdrowo wyglądają a zostały potraktowane dokładnie tak samo (podczas sadzenia jak i później)jak te co zrudziałe

Nie wiem czy to z powodu przesuszenia? Podlewalam je jak nie było opadów ale starałam sie nie przesadzać aby nie przelać i teraz już nie wiem czy im nie zaszkodziłam dostały dobrej ziemi do wrzosowatych, są przysypane korą.

Z takich ciekawostek to dzisiaj odnalazłam w niektórych wzrostach poupychane orzechy włoskie czy możliwe aby to jakieś zwierzątko stało za moim "cmentarzyskiem" wrzosowym?

Co teraz robić czy trzeba wszystkie usunąć i posadzić nowe? czy jakoś je podratować, podlać porządnie( bo już nie wiem czy wrzosy trzeba podlewać codziennie jak nie pada? Ja stosowałem metodę "palca" jak dotykalam gleby pod kora i była wilgotna to nie podlewalam.
Czy jest szansa, ze one odbiją?

Z góry dziękuję.
Moje ukochane miejsce na ziemi 10:02, 01 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
agata19762 napisał(a)
z góry widać jak daleko mam do bramy...
jak mogę przyciąć daglezję by była bardziej zwarta ...nie taka czochrata ???



Żyjesz????? Bo już zaczynam się martwić... jak ja pierwsza do ciebie zaglądam, a nie ty do mnie.
Ten widoczek jest dla mnie bardzo fajny Nic nie drażni oka... tylko to wcięcie na dole bym zlikwidowała, po co bawić się w podkaszanie..a efekt z tego żaden (przy lawendach).

A pomysł na zakup dmuchawy do liści super.. ogólnie zbieranie liści z trawnika dmuchawa to też ciężka praca. Łatwiej je zdmuchać na jedno miejsce i pozbierać. A na rabatach to zbierać przez wciąganie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies