o łał mistrzyni zawitała miło że znalazłaś choć 1 zdjęcie
Twoje astry i Gabrysi zachwyciły mnie no i mam nowe ale skarłowaciałe i nie wiem czy warto przesadzić co gruntu czy przetrwają - takie kolory tobym chciala
niestety ja nie mam krajobrazu jak Ty więc jedynie takie są moje zapożyczone krajobrazy i tym się cieszę, że jakieś drzewa gdzieś są, działki nowe pokupione wycinają do pnia i nic nie zostaje - co zrobić
ale gęsta ściana bardzo fajnie pzrebarwiona, poznaję miejsce czy to hortensje Limelight ?
a te fioletowe astry czy marcinki ( ?) przesadziłabym do gruntu, myślę, że nic im nie bedzie...