Lawenda do towarzystwa



Turzyce



Pienny klon palmowy



Kosmosy kwitną kosmicznie



Naparstnice

Zakwitł też kolejny Chopin, niestety w tym roku ktoś ścina mi róże z ulicy Ta się uchowała

Poplątane

Kwitną ponownie pienne róże Pilgrim ze Święta Róż

Przy bramie kwitnie Silver Dollar



Przy stawie stara Limelight

A pod zielonym dachem show Limelight








Hortensję widać z ulicy, taka jest wysoka

Witam słonecznym porankiem.
U mnie dziś mokro po wczorajszym nawożeniu dolistnym, lałam wszystko wieczorem Florovitem po liściach.
Kupiłam także Substrala dla roślin zielonych, taki specjalny nawóz z żelazem, pomaga przy chlorozach.

Chodziło mi o zasilenie kulek po niedawnym cięciu

Witaj Darku, zanosi się na wspaniałą kolekcję, początek już jest
Opowiadaj, dlaczego właśnie storczyki a nie inne kwiaty Cie zachwyciły

Jakie fajne te zdjęcia z góry, nie miałam takiej możliwości zrobienia, ale może przy kolejnej wizycie?

Miło się wraca do tak pięknego i zadbanego ogrodu.

Ja bym tej róży oberwała wszystkie liście, przycięła i nawiozła Magiczną Siłą do Róż.

Oczywiście najpierw oprysk przeciw mszycom, po oberwaniu liści.

Gardenarium napisał(a)

Różowej Anabelki nie polecam, ten kolor jest taki "brudny" - biały wygląda znacznie ciekawiej

No właśnie nie wzbudziła we mnie emocji - kwiaty też chyba miała dużo większe niż Anabelka - dlatego wybór padł na Limelight w ilości aż 5 szt - w oddali Anabelka






drugi plan to Pinky Winky

Znalazłam jeszcze inną instrukcję Tutaj

Do zobaczenia, zaglądaj i daj znać co jakiś czas

Różowej Anabelki nie polecam, ten kolor jest taki "brudny" - biały wygląda znacznie ciekawiej

Limelight jest jeszcze lepsza- sztywniejsza Kolejne to Silver Dollar i Phantom

Można ukorzeniać niezdrewniałe sadzonki pobierane w lipcu, odkłady też są możliwe i bardziej pewne.
Sadzonkujemy w piasku.

Tutaj podano dokładną instrukcję ukorzeniania laurowiśni wraz z pokazaniem jak wygląda sadzonka

Zauważyłaś hehe

Gardenarium napisał(a)

Ten pierwszy kosmos, jak z kosmosu

o tym samym pomyslałam jak go zobaczyłam

Sosny uszczykujemy w fazie "ołówka", kiedy nie ma jeszcze igieł wykształconych.