Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Sebek"

Ogródek Hanusi po zimie 23:06, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Ahaaaaaaa - no teraz to ma sens ...
Zielono mi! 23:04, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
U Hani już byłem....
Zielono mi! 23:04, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
No to niech zrobi jak piszę - ale niech weźmie latarkę w razie ucieczki...
Ogródek Hanusi po zimie 23:03, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Czyyyyyyli co - lepiej było znaleźć nasiona niż nic czy lepiej było uprawiać lniankę - niż nic?
Mój kawałek raju 23:00, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Nie zaprzeczam
Ogród Sylwii od początku :) 23:00, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
W przedogródku - takie są plany. I to chyba już jutro
Fuksja, ułanka - Fuchsia 22:57, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Zauważyliśmy podczas wizyty. W tym roku królują w tym miejscu petunie, tytonie i wiele innych
Ogródek Hanusi po zimie 22:56, 20 lip 2011


Dołączył: 24 paź 2010
Posty: 771
Do góry
Sebek napisał(a)
Rydz - bo to lepsze niż nic

A czy Wy wiecie, że w tym powiedzeniu nie o grzyba-rydza chodzi?
No to poczytajcie.
"Rydz” (rydzyk, ryżyk, lennica, lnicznik, judra), to potoczna nazwa „lnianki” (łac. Camelina sativa L.) - jednej z najstarszych uprawnych roślin oleistych, blisko spokrewnionej z rzepakiem.
Poznański botanik prof. Marian Nowiński, pisząc o lniance, zwraca uwagę na znajdowanie nasion tej rośliny podczas prac archeologicznych prowadzonych na Śląsku, Łużycach, w Turyngii i Brandenburgii. Duże ilości nasion znajdowano w wykopaliskach odsłaniających działalność prasłowiańskich ludów kultury łużyckiej oraz na terenie Biskupina, co świadczy o powszechnym występowaniu (a może także uprawie) lnianki już przed trzema tysiącami lat."
A z prof. Marianem Nowińskim miałam na studiach zajęcia z łąkarstwa.
Cis - Taxus 22:54, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Bardzo fajne okazy - jeden ma na stożek i kulę zadatki - drugi zaś też na stożek
Mój kawałek raju 22:51, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
A ty zachowaj się jak dama i przymknij na to oko - może kiedyś się nauczę
Zielono mi! 22:50, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Jeśli się nie uda to mam plan. Może macie jakiegoś znajomego pszczelarza?
Jeśli tak to pożycz się kombinezonu i zakradnij się do pryzmy w środku nocy - wtedy one śpią. weź ze sobą muchozol i cały czas pryskaj do dziury - uduszą się wszystkie. Jeśli dziurka jest za mała to musicie ją jakoś odgarnąć i wtedy dopiero spryskać - u nas kilka razy zadziałało
Mój kawałek raju 22:47, 20 lip 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Sebek bądź mężczyzną zacznij jeść warzywa i ryby
Mój kawałek raju 22:46, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Trudno
Mój kawałek raju 22:46, 20 lip 2011


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
Sebek napisał(a)
Ja tam warzyw nie jadam


I TU ROBISZ BŁĄD!
Cis - Taxus 22:45, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Jak dla mnie bardziej drastycznie go ciachnij - szybciej się zagęści


Jak dla mnie powinien od razu nie mieć "dziur" w które muszą wrosnąć nowe pędy - niech od razu wyrastają po całości kuli
Zielono mi! 22:44, 20 lip 2011


Dołączył: 24 paź 2010
Posty: 771
Do góry
Taaa, wyczytałam, że to Straży sprawa. Zadzwoniłam. Od dwóch lat nie jeżdżą. Pytam, co zrobić ma ktoś, kto nie ma kasy na firmę prywatną i ma na przykład dzieci. Powtarzali jak mantrę, że komendant zakazał. Nic, ja sprawdzę, co mówią przepisy. Cholerny kraj, dopóki nic się nie stanie, nikt nic nie może.
A tego gniazda Sebek, nie widać. Wlatują małą dziurką do pryzmy. Sami tego nie zrobimy.
Mój kawałek raju 22:39, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Ja tam warzyw nie jadam
Rajski ogród Ani 22:35, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
No bo o to chodzi
Zielono mi! 22:30, 20 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Rany boskie Grażynko, ale mi stracha narobiłaś. U siebie w garażu ostatnio znaleźliśmy wyrojone gniazdo os - popatrzyliśmy w górę, a tam drugie. Bałem się tam strasznie chodzić, ale w nocy (wolno tylko w nocy) gniazdo zostało spryskane muchozolem. Już ich nie ma - gniazdo nadal wisi. Grażynko uważaj na siebie, bo wiesz jak to mogło się skończyć, no ale kto by pomyślał takie rzeczy. Jak możesz to wezwij kogoś i niech się z nimi rozprawi...
Zielono mi! 22:23, 20 lip 2011


Dołączył: 24 paź 2010
Posty: 771
Do góry
Sebek, moje też zmarzły, ale wszystko odbiło i mają grona. a w ogole, to posadzone, żeby umaić trejaż i mają, aż za bardzo.
A to nówki.


A teraz, kto czyta, niech zapamięta!!!
Brałam dziś kompost z pryzmy, pod krzewy. Zainteresowały mnie "muchy", które się tam nagle pojawiły. Wróciłam po nastepną porcję i... ludzie, jak ja wiałam do domu, jak się szpadlem oganiałam, a one za mną. Dziabnęłam gniazdo os, trzy mnie za to gniazdo też udziabały, choć wydawało mi się, że ze trzydzieści.
Ciekawe, czy ktoś mnie widział i co pomyślał...
W KOMPOŚCIE MOGA BYĆ OSY, UWAŻAJCIE!!!

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies