Nowa partia brzóz ( w trawniku tym razem)

Nowe jeżówki



O poranku

wywale jakby co

Moim zdaniem nieudacznik jeśli chodzi o pokrój - to fakt, Ja takich nie kupuję, albo ładnie rozkrzewione, wielopniowe okazy, albo na wysokim pniu. Ten jest krzywy jakiś pokręcony. Ale i z tego nieudacznika być może po dobrym wyprostowaniu i przywiązaniu do estetycznego palika ( anie do dwóch sztukowanych) "cuś" by wyszło po paru latach.

Moim zdaniem błędy w pielęgnacji zaważyły, że taki wygląd. Za mokro, za sucho lub wszystko naraz i na przemian. Plus przypalenie, może stał w cieniu, potem poszedł na palące słoneczko?

Taki jego stan jak wygląda, to wina szkółkarza, który taki okaz wypuścił do sprzedaży, bo to poniżej jakiejkolwiek normy, no i być może stanowiska, skoków wilgotności, braku dobrej ziemi w dołku, może zbyt głębokiego posadzenia. On tak w każdym razie nie powinien wyglądać Pomyśl co mogłaś zrobić źle? Bo nawet z takiego można po latach uzyskać ładnie ukształtowane drzewko.

Mój ( w bukszpanowym) obecnie jest taki, ma zdrowe liście, miała stałą wilgotność i zupełnie się nim nie zajmuję, poza tym, że poświęciłam mu uwagę podczas sadzenia, dałam worek próchnicy z ziemią ogrodową, podlałam po posadzeniu i koniec. Rośnie i cieszy oczy




W ogrodzie z lustrem był sadzony 3 lata temu 30 września w stanie przebarwionym, prawie bez liści

BusyBee napisał(a)

Na prośbę wstawiam ambrowca...Rośnie u mnie pierwszy sezon. To kulista odmiana- gum ball... Rośnie w tym żwirowym kułeczku....


A tutaj z bliska

Też mam Ambrowca ale chyba kolumnowego. Mój już się przebarwia cudnie.

dorciabe napisał(a)

Cebulowo na razie skromnie

No, rzeczywiście skromnie ile tam tego Dorotko już masz?

Na prośbę wstawiam ambrowca...Rośnie u mnie pierwszy sezon. To kulista odmiana- gum ball... Rośnie w tym żwirowym kułeczku....


A tutaj z bliska

JulkAd napisał(a)

A ta różyczka to co to??? Baaardzo mocno kwitnie takie siłaczki lubię

BusyBee napisał(a)

Zrobiłam kilka fotek....
W głębi rabata do zmiany:

Z oddali:



I z drugiej strony:


I z bliska:


Na wprost nie za bardzo zrobię, bo pod słońce moim aparatem nie wyjdzie zbyt czytelnie...

Witaj. Bardzo ładny ogród. Już taki dojżały. Zaznaczam wątek i będę odwiedzał.

Lilia zdobi lustro wody a liście grążela dno.

Wczoraj byłam w jeszcze innym insekcie i znalazlam tulipki
wszyscy mają tulipki, mam i ja może nie za dużo, ale trochę sadzilam rok temu- liczę na to , że coś wyrośnie

gierczusia napisał(a)

Przez te paskudne deszczysko pochorował mi sie przetacznik Christa .. Załapał się na mączniaka i jeszcze plamistośc .. Wiecie..jak nie urok , to.......

Więc wieczorem wychodzę do ogrodu zrobić mu szałera z sody oczyszczonej , coby metodycznie było, raz na jedno a potem na drugie w miarę ekologicznie

Patrzę, a tu do wiciokrzewu podlatuje cos , co wyglada jak mikro kaliber..ma długą tutkę którą wkłada w wnętrze kwiatu i wysysa z niego nektar , pomarańczowe skrzydełka , które wibrują tak szybko , że wydają śliczny dźwięk ... Cóż ja się naskakałam ,żeby obfocić fffariata .. Łatwo nie było .. I już ciemnawo.. Ale przedstawiam Wam fruczaka gołąbka

U mnie wczoraj było to samo cudo na werbenie Najlepsze jest to, że nawet nie zainteresował się np. szałwią.
Niestety nie miałam tyle szczęścia, żeby go uwiecznić. Za szybko latał

Wrzesień...

Witam

Jestem nowym użytkownikiem forum, aczkolwiek bywam tu od dawna i z zaciekawieniem przyswajam wiedzę, której jest tutaj całe mnóstwo

W kwietniu tego roku, zasadziłem na działce wierzbę iwa pendula. Drzewko na początku rosło i rozwijało się pięknie. Niestety od jakiegoś czasu obserwuję niepokojące mnie zmiany. Liście mojej wierzby zmieniły barwę oraz pojawiły się na nich plamy, które widoczna są na załączonych zdjęciach.

Nie mam doświadczenia w uprawie wierzby, przeszukałem internet w poszukiwaniu podpowiedzi co to może być za choroba, jednak nie udało mi się postawić jakiejkolwiek diagnozy. Proszę Was o pomoc w identyfikacji tego, co dzieje się z moją wierzbą