Ogród nad Rozlewiskiem
04:57, 24 sie 2014
Mielnik mi się bardzo podobał, choć nie przestaje mnie dziwić, jak małe są te miejscowości na ścianie wschodniej.
Spodziewałam się że Mielnik, o którym chyba każdy słyszał, będzie tętniącą życiem miejscowością turystyczną.
O tym, że turyści tu bywają częściej niż gdzie indziej, świadczy chyba tylko publiczna toaleta.
Nie ukrywam, zaskoczenie pełne! Skojarzyła mi się z toaletami Paryża.
Piękna cerkiew w Mielniku.
Ogromnym zaskoczeniem (negatywnym) było to, że w Mielniku nie ma campingu.
W pensjonacie Panorama, który był wielkim domem w stylu góralskim(sic!), nie mogliśmy zatrzymać się na nocleg. Był wypełniony po brzegi dzieciakami w wieku wczesnoszkolnym, których radosne lub mniej radosne krzyki słychać było z daleka.
W drodze do promu znaleźliśmy urokliwe miejsce nad wodą.
Teren należy do gminy, brak oznaczeń, że to camping, ale też nie było zakazu biwakowania. Zanocowaliśmy. Na zdjęciu poranny rozgardiasz
Spodziewałam się że Mielnik, o którym chyba każdy słyszał, będzie tętniącą życiem miejscowością turystyczną.
O tym, że turyści tu bywają częściej niż gdzie indziej, świadczy chyba tylko publiczna toaleta.
Nie ukrywam, zaskoczenie pełne! Skojarzyła mi się z toaletami Paryża.
Piękna cerkiew w Mielniku.
Ogromnym zaskoczeniem (negatywnym) było to, że w Mielniku nie ma campingu.
W pensjonacie Panorama, który był wielkim domem w stylu góralskim(sic!), nie mogliśmy zatrzymać się na nocleg. Był wypełniony po brzegi dzieciakami w wieku wczesnoszkolnym, których radosne lub mniej radosne krzyki słychać było z daleka.
W drodze do promu znaleźliśmy urokliwe miejsce nad wodą.
Teren należy do gminy, brak oznaczeń, że to camping, ale też nie było zakazu biwakowania. Zanocowaliśmy. Na zdjęciu poranny rozgardiasz
