Haniu gratki na 600 stron

zakup z Kutna, red baron i ubiegłoroczna aralia



hortki już w jesiennych barwach



świeży zakup proso rózgowate, fajnie sie przebarwia

MAD napisał(a)

Nasionka Ostnicy Pony Tails zamówione i domówionych "kilka" odmian tulipanów i krokusów. Paleta różowo-biało-fioletowa. Teraz sadzenie. Zimą sianie i czekam na wiosnę!

A tymczasem delektuję się 100% ekologicznym jabuszkiem własnego chowu. Pycha!

Nabrałam ochoty na jabłko idę kupić malinówek, póki jeszcze są to moje ulubione a zakupy cebulowych i nasion fajne zobaczę na wiosnę ta kolorystykę

Wczoraj nareszcie słonko, chociaż zimno ogrod od razu weselszy

ukochane zawilce

Monteverde,

witam,witam - dziękuję że "wpadłaś" do mnie. Jak widzisz do idaełu u mnie w ogrodzie to jeszcze daleka droga, co do malowania to aż tak uzdolniony plastycznie nie jestem a owoce Goji zrywam zjadam oraz
suszę i dodaję do herbatki:


..a chwilowo odpoczywam wylegując się w ostatnich promieniach słońca.

pozdrawiam

Jan

monteverde napisał(a)

Bogusiu siedzisz na zacienionej?

...jeszcze tak,ale już coraz zimniej...

Marzena2007 napisał(a)

Syla - z czystym sumieniem polecam. A masz pomysł co bialego i zwiewnego na tej rabacie posadzić aby latem ja rozjasnić? No może nie kosmosy..... Ale mysle o takich podobnych kwiatkach. Coś na wzór rabaty Danusi...a tam byly białe kosmosy....

Madadzia masz rację to ok 7 godz drogi dla Ciebie... Wybaczam

Wilcza - świetnie wyczuwasz moje nastroje Oby do Bożego. Arodzenia i sezonu narciarskiego Już M planuje wyjazd

Aniu Monteverde - tak myślalam, że mam też Honorine Jobert... Kogo Ci orzypominam?

Tusiala mam evergolda dwie zimy i nie przemarza, faktem jest, że zimy były wyjątkowo łagodne. Zawsze w ostrą zimę można go orzysypać torfem i nakryć igliwiem. Wg mnie warto bo zrobił się naprawdę piękny. Trochę brzydną liście po zimie ale chyba w tym roku je porządnie wyskubię (przy łagodnej zimie) lub obetnę (jeśli bedzie ostra)
Zawsze mozesz posadzić inne carexy. Dla. Ciebie na zdjęciach
Comans bronze form

Crex mrorrovi variegata (to nie jest ice dance)

Mariolę Bojarską Ferenc

dorciabe napisał(a)

My przybieramy się do drugiego kota jest zamówiony któryś z tych szarych nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka

Bożesz jakie cudeńka-mój Em. niestety w mniejszości same baby i pies też-suka.

Tak Marta.Długo nie mogłam się zdecydowac czy bukszpany czy ligustr. Wygrał ligust bo szybko rośnie(to naprawdę prawda ) i ochroni kawałek ogrody przed psem.
Jast sadzony w tym roku wiosną. Dla porównania zdjęcie z maja.

Był przycinany trzy razy. To zdjęcie z września.

Tylko mam kłopot bo w jednym miejscy kilka sadzonek(obok siebie) jest wciąż bardzo rachitycznych.Co to może być? Na całość nawieziona była taka sama ziemia z kompostem.

Pomysł z lampkami masz super, jak mój podrośnie to zgapię
Jesli idzie o słup , to jest bardzo blisko płotu,
Też myślałam o bluszczu ale czy to go jeszcze bardziej nie wyeksponuje. Dużo gorzej mam w drugim końcu działki, gdzie stoi prawie na środku. Z uwagi na to że moja działka to dwie długie działki połączone ze sobą i jeden koniec jest przy jednej ulicy a drugi przy drugiej. Więc teoretycznie tamten słup stoi w granicy działek, praktycznie-na środku.

Syla - z czystym sumieniem polecam. A masz pomysł co bialego i zwiewnego na tej rabacie posadzić aby latem ja rozjasnić? No może nie kosmosy..... Ale mysle o takich podobnych kwiatkach. Coś na wzór rabaty Danusi...a tam byly białe kosmosy....

Madadzia masz rację to ok 7 godz drogi dla Ciebie... Wybaczam

Wilcza - świetnie wyczuwasz moje nastroje Oby do Bożego. Arodzenia i sezonu narciarskiego Już M planuje wyjazd

Aniu Monteverde - tak myślalam, że mam też Honorine Jobert... Kogo Ci orzypominam?

Tusiala mam evergolda dwie zimy i nie przemarza, faktem jest, że zimy były wyjątkowo łagodne. Zawsze w ostrą zimę można go orzysypać torfem i nakryć igliwiem. Wg mnie warto bo zrobił się naprawdę piękny. Trochę brzydną liście po zimie ale chyba w tym roku je porządnie wyskubię (przy łagodnej zimie) lub obetnę (jeśli bedzie ostra)
Zawsze mozesz posadzić inne carexy. Dla. Ciebie na zdjęciach
Comans bronze form

Crex mrorrovi variegata (to nie jest ice dance)

Witam wszystkich forumowiczów, niedawno dołączyłam do tej społeczności.
Do tej pory chłonęłam informacje z różnych interesujących mnie wątków aż w końcu postanowiłam założyć swój.
Od kilku miesięcy mieszkam w nowym domu i szykuję się do zakładania ogrodu, ale jako, że jestem w tym temacie laikiem kompletnie mnie to przeraża.
Poniżej wklejam kilka zdjęć z prośbą o porady.
Pierwsze zdjęcie to rabata od frontu, znajduje się w centralnym miejscu pomiędzy bramką a bramą. Rabata ma wymiary 4,5 x 3m, chciałam tam zrobić obwódkę z berberysów Admiration i Goldalita, a w środku szczepiony jałowiec i może trzmielina, dwie plamy z wrzosów i wrzośców (czerwone i białe), pod trzmieliną funkie nawiązujące kolorystyką np. Mediovariegata.
Na wypełnienie reszty wolnego miejsca nie mam pomysłu, może jakieś niskie kuliste formy thui w obcieniach żółci i świerka np Picea Abies Nidiformis.

Może ktoś doradzi?
Drugim problemem jest obsadzenie 2 symetrycznych rabat przed samym domem. Mają wymiary 4 x 2,5 m. Rabaty są od wschodu, czyli jasno jest tam przez kilka godzin, a na tej po prawej stronie właściwie panuje przez większość dnia półcień bo słońce chowa się potem za gankiem. Planowałam, że na obu będą takie same rośliny, w miejscu centralnym klony palmowe Atropurpureum a dookoła żurawki w różnych kolorach (Heuchera, Berry Smuthie, Citronella, Caramell, Coral Forest) - co sądzicie, po ile sztuk jednej odmiany powinno się tam znaleźć? i może jeszcze trzeba przewidzieć tam inne rośliny, bo miejsca jest sporo.

Będę wdzięczna za pomoc.
Na razie piszę tylko o tych wymienionych rabatach, ale do zagospodarowania jest kilka innych miejsc.
Pozdrawiam,
lindsay80

Nasionka Ostnicy Pony Tails zamówione i domówionych "kilka" odmian tulipanów i krokusów. Paleta różowo-biało-fioletowa. Teraz sadzenie. Zimą sianie i czekam na wiosnę!

A tymczasem delektuję się 100% ekologicznym jabuszkiem własnego chowu. Pycha!

Sto lat w zdrowiu i szczęściu, Karola!

MAm trzy do przymiarki
Taka..kurcze zapomniałam nazwę



Zebrinus

i ML



Którą wybrać?
Podoba mi sie Zebrinus. Che żeby urosła na wysokość siatki

Dzisiejsza kartka

duzo miejsca na nowe roslinki zycze i rózyczka dla ciebie

Dorota123,

Dorotko kiedyś gdy serfowałem incognito po ogrodach w Ogrodowisku, to trafiłem na Twój intrygujący ogród a zwłaszcza piękną altanę, która jest chyba oczkiem w Twojej głowie - no i już wiem co Cię "korci". Ale ok, powiem Ci że ten sam model altany był "bazą" wyjściową dla mnie do stworzenia herbaciarni a inspiracją były japońskie Chashitsu. Poniżej w fotkach przedstawię ewolucję wykonanego przeze mnie mojego Chashitsu i tak pierwsza fotka ( mam wrażenie że to chyba prehistoryczna) to najstarsza jaką odnalazłem.


ps
..jak patrzę na tę fotkę to jedno mi się ciśnie na myśl o matko jaka MASAKRA! ( tego zdjęcia nie miało tu wcale być)
..potem wykonałem trzy spadowy dach, i zabudowałem naroża z papieru oraz zacząłem eksperymenty z lampami naftowymi.

..było romantycznie ale dużo pracy i zachodu z tymi lampkami.



..potem to już instalacja elektryczna w narożnikach na którą się składają takie listwy drewniane z trzema zamontowanymi oprawkami i żarówkami - wszystko to połączone jest kablem szeregowo w całość. Co daje nam że przy zepsuciu się jednej żarówki pozostałe nadal świecą.






..jak widzisz proste rozwiązania tu zastosowałem.
No i lampa wisząca


..i wyszło tak:

po zmontowaniu i jedna z pierwszych fotek po uruchomieniu oświetlania.
A poniżej fotka w szacie zimowej:

..a na chwilę obecną wygląda tak:




Dorotko -myślę że uzyskałaś ode mnie wyczerpującą odpowiedż z mej strony na Twoje pytanie to na tyle. No i wiesz - musisz mieć na uwadze jedno,że elektrykiem to ja nie jestem a z fizyki to miałem naciąganą tróję, zaś jakieś schematy instalacji do dziś czytać nie umiem i dla mnie to wielka magia. Do dziś mam że jak próbuję coś naprawić z elektryki w domu - to potem pół dzielnicy światła nie ma ( hi,hi) - taki ze mnie elektryk.

pozdrawiam
Jan

Sabina76 napisał(a)

Aniu, wrzucam moje pierwsze rozchodniki
Rozchodnik nr 1 - Kobieta z ogrodniczego mnie zachęciła do kupna, ale nadal jestem na nie.

Rozchodnik nr 2 - mój typ. Będą takie jeszcze dwa.

Sabinko, mi bardzo podoba się ten pierwszy. Dlaczego Ty jesteś na nie?
Ten drugi mam. A ten co mam na froncie, ten duzy, to jeszcze inny.
Pozdrawiam

Z lawendą:


z carexami:


Oj chyba z lawendą nie...

Sama sobie odpowiadam Oj niedobrze...

Kulki sa według mnie duże i ładne



1 wersja z limką przy furtce, stożkiem z bukszpanu i z cisa. Na końcu rabatki jest berberys MARIA, który będzie przesadzony



A tu wersja bez stożka cisowego ale wtedy myślę, że przydałoby sie coś wyższego, może jakieś drzewko szczepione takie do wysokości siatki?