A co ja takiego śmiesznego napisałam?

na ostatniej fotce jak bym patrzyła na nieskończoność ogrodu, szłam bym sobie i szła aż do nieba bym doszłaślicznie

...zdjęcie pochmurne...

Czy takie nasiona hosty można już zbierać, czy trzeba jeszcze poczekać. Mam zamiar pozyskać sadzonki w przyszłym sezonie. Ma ktoś z Was jakieś doświadczenie w tym temacie?

Popołudniowe pozdrowienia dla Was zostawiam

To prawda, ma tendencję do rozkładania, ale mimo to fajna jest
pozdrawki
nasiona lecą, część już tak kolor traci, pod murem nie

Bogusiu, już trzeci dzień przeglądam Twój wątek i oczu nie mogę oderwać. Pokazujesz mnóstwo cudownych roślin. Zaimponowało mi to, że wiele z nich wysiewasz sama, też wysiewam nasionka, ale warzyw. W tym roku postanowiłam zebrać nasionka kwiatów, jakie rosną w moim ogródku i troszkę poeksperymentować. Mam do Ciebie prośbę interesuje mnie temat host, które widziałam też siałaś, powiedz proszę, kiedy zebrać nasionka i jak one wyglądają, bo dla mnie to czarna magia. W swoim wątku na str.89 wstawiłam zdjęcie, jeśli mogłabyś pomóc byłabym wdzięczna.
Twój wnusio o bardzo oryginalnym imieniu to uroczy chłopiec i jaki chętny do pomocy.

Tutaj się nie próżnuje.... . Ogromne postępy wykończeniowe.

Kuknij plizz na tą moją rabatę z red baronem i cinnamon cupcake ..bedzie dobrze ??.. Tylko sie wysokością martwię , bo red baron ma rosnąć do 50 cm a ta jeżówka do 60.. Czy ona nie bedzie zbyt niska ????

Pięknie Bogusiu masz szukałam werbeny, jakoś nie znalazłam

Bogusiu możesz zerknąć do mnie na str. 441? Wkleiłam tam zdjęcia tych moich hodowanych z nasionek host. Zastanawiam się co robić: wsadzać je do ogródka mimo, że są jeszcze malutkie? Czy może do wiosny przetrzymać w domu? Ale w domu pewnie będzie im za ciepło, a nie dysponuję pomieszczeniem chłodnym i jasnym.