Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II
13:19, 22 wrz 2014
Kasiu.....super!
Justyna.....już mamy ustalone
wrzosy kolejne do sadzenia i trawy, cisy i kiścienie i będę ukorzeniać hortensję i róże Alocha i Laguna, dostałam od Ewy, a nuż się uda
nie miałam kiedy, czekają
cieszę się, ze masz swoje ulubione zakątki...u nas


Weroniko.....to się nieźle obłowiliście
nadal chory, najpierw korzonki i zastrzyki, teraz zapalenie płuc i kolejne antybiotyki, ale już lepiej, robota stoi, kosiarka nawaliła, trawa wielka, ale co tam, aby zdrówko było, reszta pikuś, jak z tym zajączkiem, co trzeba gonić
...zresztą, ja lubię z nim w duecie działać i jak on wyłączony, to i ja się lenię i udzielam się towarzysko
Kasiek....widziałam cudny kwiatostan pampasowej, wypada, ze ja będę czekać kolejny rok, ale warto
Justyna.....już mamy ustalone
nie miałam kiedy, czekają
cieszę się, ze masz swoje ulubione zakątki...u nas
Weroniko.....to się nieźle obłowiliście
nadal chory, najpierw korzonki i zastrzyki, teraz zapalenie płuc i kolejne antybiotyki, ale już lepiej, robota stoi, kosiarka nawaliła, trawa wielka, ale co tam, aby zdrówko było, reszta pikuś, jak z tym zajączkiem, co trzeba gonić
Kasiek....widziałam cudny kwiatostan pampasowej, wypada, ze ja będę czekać kolejny rok, ale warto

