Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Co się stało kwiatom ... 12:11, 19 wrz 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Do góry
Mirello, witaj
Dzisiaj też dokupiła tulipany Rococo podobne do Twoich tych bordowych tylko jeszcze mają paski zielone


Miłego weekendu
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 12:07, 19 wrz 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Malin w bród





Słoneczny ogród safikey, czyli mega dużo pracy przed nami 12:01, 19 wrz 2014


Dołączył: 06 mar 2013
Posty: 930
Do góry
Na tych rabatach wokół domu jutro zaplanowałam sadzenie w koszyczkach: tulipanów, narcyzów, krokusów i czosnków...

już nie moge się doczekać







oby mi tylko pogoda dopisała
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 12:01, 19 wrz 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Nektaryna:



"Niezdecydowana ogrodniczka" 11:55, 19 wrz 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
MarzenaG napisał(a)


No jestem
Tak sobie patrzę, że mogłaś nie kupować kolejnej limki, tylko te dwie z końca dać po lekkim łuku, tak, żeby rabata kończyla się przy furtce do wybiegu Kapsla.
A od drugiej strony furki łukowato zaczynałaby się ta nowa rabata.

Bo do furtki już ci się kolejna nie mieści (chyba, ile tam miejsca zostało?)

Dziewczyno, nie lataj do sklepu po każdym moim wpisie, bo się zmknę w sobie i nie będę doradzać
Najpierw się zastanowić trzeba, przemyśleć, rozważyć...

Mam jeszcze jedną propozycję zamiast różanki, więc nie kupuj jeszcze róż
Ani trzmielinek

Moim zdaniem trzmielinki do różanki nie pasują.
Ale trzmielinki "natchły" mnie - fajną rabatkę ma Marzena2007.
Zaraz pokażę.

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 11:55, 19 wrz 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
W sadzie





Słoneczny ogród słonecznej safikey 11:52, 19 wrz 2014


Dołączył: 06 mar 2013
Posty: 930
Do góry
We wtorek pokazały się długo wyczekiwane kiełkujące ziemowity




oj nie mogę się doczekać kwiatów
to ich pierwszy rok w moim ogrodzie

wczoraj dowiedziałam się, że są mocno trujące, więc wszyscy już uprzedzeni aby podziwiać z daleka
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 11:50, 19 wrz 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Iwono poza sezonem trzymam wszystkie w piwnicy. Mają dostęp do okna i zawsze plusową temperaturę. Podlewam je tam raz, czasem dwa razy w miesiącu. Od kwietnia są wystawiane na zewnątrz i wówczas przycinam to, co brzydkie i połamane. Podlewam je codziennie, w upały rano i wieczorem. Raz na tydzień nawozem dla kwitnących a parę razy w sezonie gnojówką z pokrzyw. Jest ich teraz 6 dużych i dwa małe. Teściowa rozmnaża je z patyczków a jak mają korzonki to mi je daje. I sobie potem u mnie dobrze radzą Te, które sama ukorzeniłam wydałam.

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 11:44, 19 wrz 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
ANIU ten wyjątkowo dobrze u mnie rośnie. Patriot wsadziłam w tym roku i jest na razie mały ale daje radę. Najbardziej jestem jednak ciekawa jak S&S sobie poradzą i jak będą wyglądały. Ale masz racje rozmnażanie jest na szczęście łatwe

Różowo:



Moje spełnione marzenie Małgocha 1960 11:43, 19 wrz 2014


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Do góry
Dalie królują o tej porze.


Moje spełnione marzenie Małgocha 1960 11:40, 19 wrz 2014


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Do góry
Jolu,ja siałam baaaardzo dużo paczek astrów, w tym troche nowości i mam niewielką ich ilość,a z nowości guzik.


Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to! 11:36, 19 wrz 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Do góry
Uwielbiam hortensje, żurawki, trawki, róże i funkie, całą resztę też uwielbiam. Ale jeszcze mam gdzie "upychać", w dobrym tego słowa znaczeniu i zaczynam robić to logicznie.... hm chociaż kiedyś też już tak myślałam.
Ogród cichy i przytulny 11:34, 19 wrz 2014


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
Do góry
na urodzinki się załapałam
dołączam się do życzeń, przede wszystkim duuużo zdrowia, za wszystko inne zapłacisz kartą Matercard
kfiatek
Mój ogród nad rzeką... 11:28, 19 wrz 2014

Dołączył: 20 sie 2014
Posty: 862
Do góry
Witam wszystkich bardzo serdecznie

Postanowiłam założyć swój wątek w tym wspaniałym miejscu i znaleźć się wśród tych, którzy są dla mnie autorytetem i których pasja zaraziła mnie na poważnie Dziękuję za możliwość uczenia się od Największych i za zaangażowanie jakim chcecie nas początkujących obdarzać

Jestem poczatkującą ogrodniczką, ale mam marzenie, aby ktoś kiedyć mógł mnie prezedstawić jako osobę znającą się na "ogrodowej rzeczy".

Zatytułowałam swóją wątek "Ogród nad rzeką", ponieważ mieszkam nad maleńką rzeką. Postaram się pokazać "moją" rzeczkę o każdej porze roku.
Nad rzeką spędzam co roku lato. Co rok wracam nad Brdę, nad Zalew Koronowski, gdzie też mamy nasz mały ogródek.

Mój ogród domowy zaczął powstawać wiosną tego roku. W zasadzie całość dotychczas wykonanych prac wykonaliśmy sami. Jedynie ziemia została rozplantowana przez maszynę, pod którą panowie rozłożyli siatkę przeciw kretom na części działki.

Postaram się pokazać jak powstępowały nasze prace, oczywiście w miarę możliwości.

Ogród będzie powstawał zapewne jeszcze kilka lat, wszystko robimy sami z mężem, z czego większość robię ja.

Na początek może moja tarasowa piękność i Pomocnik nr 1!


W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 11:26, 19 wrz 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Nadal kwitną:



Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:26, 19 wrz 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Przy takiej powierzchni do obsadzenia



kupuje się sadzonki



dzieli na maksa (jak batonika Grześ)



i obsadza w takich odstępach, że amerykany spokojnie wykonują swoją pracę



Przez pierwszy sezon roślinek nie widać. Za to od chwastów ciężko się opędzić. W drugim sezonie jest już lepiej, a dopiero w trzecim roślinki zaczynają się powoli do siebie zbliżać i zasłąniają powierzchnię. To się równa trzy lata ostrej walki z chwastami.



To zdecydowanie dużo więcej pracy niż posadzenie rośliny z doniczki bez dzielenia, gdzie ta od razu startuje, bo system korzeniowy nie musi się regenerować i jest kilka razy większa. Wtedy efekt jest widoczny już w następnym sezonie i zdecydowanie łatwiej utrzymać taką rabatę bez chwastów.


No właśnie. Ale syty głodnego nie zrozumie.
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 11:25, 19 wrz 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Ten jest największy i najbardziej pachnący







Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 11:25, 19 wrz 2014


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
Do góry
Milka napisał(a)


Jula, nawet co do daty powiem, 27.03.14uwieczniłam ten moment na zdjęciu
po podzieleniu były malutkie, jednak bardzo się rozrosły, kwitną i wychodzi na to, że wyszło im to na zdrowie
chyba stipa będzie lepsza, rozplenice raczej są wielkie, chyba że dasz Little Bunny, ta jest niziutka, oto ona


a tu Black, to jedna kępa, bo 3 mi w kadr nie wchodzą


witaj Irenko.....o taką małą rozplenicę mi chodziło. Już zapisałam nazwę. Będę szukać u siebie, bo do Wojsławic nie jadę niestety
Ogród cioci czyli ciociogród :) 11:25, 19 wrz 2014


Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Do góry
ani się obejrzeć, a 300 już i czekamy na dalsze strony i oczywiście zdjęcia

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 11:23, 19 wrz 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Biały, pachnący oleander





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies