Dołączył: 01 paź 2014
Posty: 5
Witam wszystkich serdecznie,
Przeczytałam cały wątek ponieważ i mi marzy się wrzosowisko, ale zastanawiam się czy nie będzie za małe. Wybrałam miejsce słoneczne (południowy zachód), jest w kształcie trójkąta i przylega do budynku dwa boki mają 2.90m na 2.40m. chciałam posadzić wrzosy, wrzośce, andromedę, sasanki, krokusy, kostrzewę popielatą, w rogu miskant, pod ścianą jakieś kulki żółto-zielone żeby było jaśniej może tuja occidentalis „Golden Globe” (choć jakieś sosenki lub jałowce były by lepsze) i po bokach rozplenica, ale chyba to nie najlepszy wybór na wrzosowisko lubi więcej wody i się rozłazi.
Doradzicie coś? Jak zobaczyłam wrzosowisko Pani Danusi to tak gapiłam się przez chwilę bez ruchu piękne!!! I dlatego zastanawiam się czy nie mam za mało miejsca żeby stworzyć coś ładnego. Dodam jeszcze że będzie przed wejście do domu i chciałabym żeby zawsze było tam ładnie. Wrzosowisko Fabioli też cudne ale na to to dopiero miejsca nie mam.
Pozdrawiam